Piątek 13-go, święto przesądów!
Z badań TNS OBOP wynika, że blisko 60 procent Polaków wierzy w przesądy. Co 5 ankietowany nie ukrywa, że piątek 13-go to dla niego pechowy dzień. Z badań wynika też, że częściej przesądom ulegają kobiety – 62 procent, ale odsetek panów jest równie duży – 51 procent.
Skąd bierze się ta przesądność Polaków? Czy przesądy to tylko wytwór naszej wyobraźni?
Psychologowie podkreślają, że przesądy są tak stare jak stara jest ludzkość. Od zawsze człowiek chciał wytłumaczyć sobie rzeczy, na które nie miał wpływu. Pod przesądem kryje się więc wiara w to, że istnieje jakiś logiczny związek między przypadkowymi zdarzeniami.
Przesądy z dziada pradziada
Do tego należy dodać, że przesądy łatwo zapadają w psychikę ludzką, ponieważ wystarczy jeden przypadek, kiedy zachodzi zależność między dwoma zdarzeniami (np. komuś kot przebiegnie drogę i ta osoba niefortunnie łamie nogę), aby dowieść „prawdziwości” przesądu.
A wykorzenić zabobony wcale nie jest łatwo, bo te dziedziczy się z pokolenia na pokolenia. Tak jak ten z piątkiem 13-go.
Co właściwie stało się 13 w piątek?
Jest kilka hipotez czemu uważa się dzień 13 w piątek za pechowy. Jedni sugerują, że 13 odnosi się do liczby gości podczas ostatniej wieczerzy. Według tradycji 13 gościem był Judasz. A piątek to według Biblii dzień śmierci Jezusa.
Inni wskazują wytłumaczenie historyczne zjawiska. W piątek 13 dokonano aresztowania templariuszy, którzy zostali oskarżeni przez króla Francji Filipa IV Pięknego o herezję, sodomię i bałwochwalstwo. Co oczywiście było wierutną bzdurą, albowiem Filip IV chciał w ten sposób wymigać się od spłacania długów, jakie zaciągnął u zakonników. Mimo to piątek 13 stał się początkiem zakrojonej na szeroką skalę walki z zakonem.
Od tego właśnie mógł się wziąć przesąd, który trwa po dziś dzień. Obecnie piątek 13-go uważany jest za dzień pechowy zarówno w Polsce jak i w całej Europie kontynentalnej a także w krajach anglosaskich.
Samospełniające się proroctwo
Jak jednak podkreślają psychologowie wiara w przesądy może ściągnąć na człowieka nieszczęście. Jednostka, która śmiertelnie poważnie podchodzi do informacji o ewentualnym zagrożeniu, nieświadoma tego postępuje właśnie w taki sposób aby treść „przepowiedni” wypełnić.
Dlatego rada jest jedna, do wszystkich zabobonów i przepowiedni należy podchodzić z dystansem i humorem. A taki dzień jak dziś jest świetnym na to sposobem.
Kuba Kowalczyk
a ja mam tak ze zawsze co roku w 13 piatek wchodze butem w psie gów…. :-/ własnie wrócilem do domu z niespodzianką na bucie …to po prostu klątwa! ;p mozecie nie wierzyc!
jak się ciągle chodzi w tych samych butach nie umytych to tak sie wydaje 😀
obstawiam że masz na sumieniu jakiegoś zmarłego psiaka 😀 który teraz z góry płata ci takie numery 😀
:(sfghjsatj