Półtora promila alkoholu miał w organizmie 16-letni mieszkaniec Jasła. Policjanci zatrzymali go tuż po tym, jak oplem vectra potrącił idącą chodnikiem kobietę. Młody człowiek odpowie za to przed sądem rodzinnym.
Wczoraj kilka minut przed godz. 16, na jasielskim rynku, opel vectra wypadł z zakrętu i wjechał na chodnik. Tam, samochód potrącił przechodzącą kobietą i uderzył w słup oświetleniowy. Wezwani na miejsce policjanci ustalili, że za kierownicą samochodu znajduje się 16-letni chłopak. Nie dość tego, że nie miał uprawnień do kierowania, to był pijany. Alkomat wykazał w jego organizmie półtora promila alkoholu.
W wypadku ranna została 34-letnia kobieta. Potłuczona, z urazem kręgosłupa została przewieziona do szpitala. Tam okazało się, że jej obrażenia nie są groźne. 16-latek wyszedł z wypadku bez szwanku. Za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym.
KWP
Drodzy rodzice nie pozwalajcie dzieciom jedzić samochodem jak nie mają prawa jazdy, czy nigdy nie poczuliście od syna alkoholu? przecież to się czyje na odległość.Przestańcie wychowywać beszstresowo, bo wychowacie bandytów.Czas najwyższy się opamiętać.
czas na dużego klapsa
sad rodzinny, ale czad, szkoda pieniędzy podatników:lol:
A ja się pytam gdzie wtedy byli rodzice?
Dołożyć rodzicom lub opiekunom,kto gówniarzowi
dał kluczyki od samochodu?Mógł pajac doprowadzić
do tragedii…:shy::mad: