Plakat – zarządzenie – rozkaz. Rozstanie z tym co sercu bliskie
Kto dziś jeszcze pamięta, że zaledwie 65 lat temu 17 stycznia 1945 r. mieszkańcy Jasła powrócili z wysiedlenia do miasta, którego nie było. Z tej okazji w Kościele Farnym odbyła się Msza Święta w intencji jaślan oraz koncert słowno-muzyczny „Tryptyk wojenny Jasła”. Znany i ceniony Chór „Echo” wyśpiewał wiersze jasielskiego regionalisty Henryka Zycha. Muzykę skomponował dyrygent chóru Stanisław Świerad, a w roli lektora wystąpił pochodzący z Wielopola Wiktor Rataj.
Ruiny domów przy ul. 3-go Maja
Czytaj więcej: „17. stycznia – niefortunna rocznica (foto)„
Nieprzypadkowo koncert odbył się w najstarszym kościele naszego miasta. Pochodzący z XV wieku gotycki budynek w ciągu wieków dzielił los jego parafian. Wielokrotnie palony podczas licznych pożarów miasta, w czasie II wojny światowej został skazany na zagładę. Dzięki uporowi jaślan przetrwał. Niech słowa wiersza Henryka Zycha odtworzą atmosferę tamtych dni: „Powrót – do n i c z e g o, w mroźny styczniowy dzień, był dniem szczęśliwym. Wszystko zaczęto o d n o w a!” W ciszy i skupieniu wsłuchiwaliśmy się w słowa i tak jak autor zadawaliśmy to pytanie? „Pomiędzy dwiema „zwycięskimi armiami” zginęło niewinne miasto! Dlaczego?”
Piękna muzyka i przejmujące słowa głęboko zapadły w dusze słuchaczy. Wspaniała akustyka kościoła i artyzm wykonania pieśni niezwykle sugestywnie oddziaływały na wszystkich zebranych. Po smutnych, przejmujących melodiach nadszedł jednak czas na nadzieję, którą przyniosły nam słowa Kolędy ruin – jasielskiej pastorałki: „Hej kolęda, kolęda! Podniosło Dziecię rączkę, dotknęło serca miasta i powróciło życie do zburzonego Jasła. Więc radujmy się razem, że się Chrystus narodził… Jasło wstało z popiołów, kolędować się godzi. Hej kolęda, kolęda!”
Ostatnia część koncertu została poświęcona Honorowemu Obywatelowi Jasła Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II. Uroczystość zaszczyciły swoją obecnością władze samorządowe, kapłani i licznie zgromadzenie jaślanie. Mam nadzieję, że ten piękny, patriotyczny występ będą mogli zobaczyć i usłyszeć również inni mieszkańcy regionu, a zwłaszcza młodzież jasielskich szkół. A wraz ze słowami wiesza pana Henryka niech „jasielski marsz wesołą miną, w szczęśliwe jutro wiedzie nas”.
Ewa Pietraszek
– – –
Czytaj więcej:
- 17. stycznia – niefortunna rocznica (foto) – 19-01-2009 21:35
Tak,W Jaśle to tylko ciągle coś się obchodzi,świętuje…Nie umiejsza to pojęcia pamięci,ale więcej życia potrzeba we współczesny i perspektywiczny rozwój miasta… Wspomnienia są dobre dla tetryków.
Nasze miato poprzez wojnę zostało zubożone o wiele zabytków. Czy nie waro by pokusić się o przypomnienie mieszkańcom o istnieniu takich obiektów w przeszłości poprzez "instalacje" tablic ze zdęciem i historią budowli której w danym miejscu już nie ma.(Podobne rzeczy ma Białystok , Warszawa).
Byłaby to lekcja historii dla dzisiejszych jaślan. Okazałoby się też , że nie możemy wstydzić się braku zabytkowych budowli..
popieram cę ulka, to świetna inicjatywa!! zwłaszcza że tak naprawdę prawie nikt nie wie jak miasto wyglądało kiedyś jakie było piękne
ULKA! Brawo! podpisuję się pod Twoim pomysłem.
Ten pomysł był już rok temu poruszany na zebraniach Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego. Nawet został napisany projekt ścieżki. Ale nie znalazł aplauzu… Najważniejsze,że są jednak ludzie, którym ten pomysł się spodobał.