Podrabiali pieniądze i wprowadzali je w obieg. Mają 17 i 18 lat!
Czterech młodych mężczyzn z powiatu jasielskiego podrabiało i puszczało w obieg fałszywe pieniądze. Teraz grozi im nawet 25 lat pozbawienia wolności.
Na pomysł szybkiego wzbogacenia się wpadł 17-latek, namówił swojego o rok starszego kolegę, do produkcji podróbek. Chłopcy drukowali banknoty za pomocą urządzenia wielofunkcyjnego w domu 18-latka, mieszkańca Nowego Żmigrodu.
W ten sposób wyprodukowali 40 banknotów o nominale 20 zł i 2 szt. o nominale 100 zł. Banknoty nie posiadały znaku wodnego oraz żadnych innych widocznych zabezpieczeń. Mimo to 17-latek postanowił wprowadzić je w obieg. Do nieuczciwego procederu jego 18-latni wspólnik namówili dwóch swoich kolegów z Jasła. Cała czwórka wpadła, bo oszustwo szybko wyszło na jaw.
– Od pewnego czasu policjanci z wydziału kryminalnego jasielskiej komendy otrzymywali doniesienia o pojawieniu się w obiegu fałszywych banknotów – informuje jasielska policja.
Na podstawie zebranych informacji policjanci zatrzymali czterech chłopców.
– Podejrzani usłyszeli już zarzuty m.in. puszczenia kilkunastu podrobionych dwudziestozłotówek w obieg. Ponadto mieszkańcowi gminy Nowy Żmigród postawiono zarzut podrabiania pieniędzy – informuje jasielska policja.
Wszyscy czworo przyznali się do winy. Decyzją prokuratury zastosowano wobec nich dozór policyjny.
Za wprowadzanie do obrotu fałszywych pieniędzy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast za ich podrabianie nawet 25 lat.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
Narodowy Bank Polski nie lubi konkurencji…25 lat za w sumie 1000PLN…ehh ta młodzież, jak nie pije wódy pod blokiem, to rozwija „talenta artystyczne”…przykre…pasem po dupie i do robót społecznych, to im się odechce „łatwej kasy”…
A ja się pytam: gdzie byli rodzice ?!
hahaha kabarety chlopakom sie zachcialo latwej kasy…niestety wałek nie siadł…
A gdzie Janushowie ?
nie za 1000zł tylko za wprowadzanie anarchi. Wszystko co może prowadzić do destabilizacji państwa, jak to mawia Kononowicz , jest surowo, surowo karane. Do tego zalicza się lewa produkcja pieniędzy.
Tak, że morderca w Polsce ma łatwiej niż gość co podrobił 100 zł.