Wystarczyło kilka dni, kiedy to słupek rtęci wskazuje dodatnie temperatury, żeby zaczęły się podpalenia traw. Wciąż spora ilość osób nie ma pojęcia, że ten proceder jest zabroniony i bardzo niebezpieczny.
Dziś, około godziny piętnastej doszło do pożaru nieużytków na terenie pomiędzy ZPOW Pektowin, a wałem na rzece Wisłoce. W gaszeniu udział brała jedna jednostka ratowniczo gaśnicza z Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle.
W myśl ustawy o Ochronie Przyrody wypalanie traw jest zabronione w każdej formie. Osobie, która dopuszcza się tego rodzaju czynu grozi kara aresztu do 30 dni, bądź grzywna do 5000 złotych.
(PJ)
Teraz to pewnie początki, później będize jak rok temu same pożary traw. Ludze wezcie se do glowy.
kto by tam chcial trawke wypalac…;)
szkoda, że głupota nie boli. Na świecie byłoby spokojniej bo matoły leżałyby w łóżkach 🙂
Pożary sie pala a w Rafineri likwiduja straz.