Staniszewski: Wolę być dobrym wójtem niż byle jakim burmistrzem
Nie spieszmy się za bardzo – mówią mieszkańcy Dębowca w sprawie starań o odzyskanie praw miejskich przez ich miejscowość. Ich zdaniem należy rozważyć wszystkie za i przeciw.
Swoją decyzję wyrazili podczas spotkania wiejskiego. Wójt gminy Zbigniew Staniszewski rozumie obawy mieszkańców. Jego zdaniem prócz prestiżu z odzyskanych praw, mający 2 tys. mieszkańców Dębowiec, może nie być postrzegany jako miasto.
– Będziemy malutkim miasteczkiem, nie wiem jak mieszkańcy okolicznych wiosek będą patrzeć na Dębowiec jako miasteczko – mówi Staniszewski.
Mieszkańcy najbardziej obawiają się wzrostu podatków.
– Chciałbym podkreślić, że podatki nie mają związku z tym czy się jest miastem, czy nie. W tej sprawie i tak decyduje rada – tłumaczy wójt.
Podkreśla za to, że nie ma gwarancji na to, że będą dodatkowe środki z Unii Europejskiej dla miasta. Pewne jest natomiast, że miasto Dębowiec utrzymałoby dotacje dla terenów wiejskich
– Obawiałem się, że jako miasto nie mielibyśmy możliwości starania się o środki unijne dla terenów wiejskich, ale przy tej ilości mieszkańców nie ma z tym problemu. Z tego co pamiętam, aby utracić środki miasto musi liczyć 6 lub 8 tys. mieszkańców. Nam do tego daleko – mówi Staniszewski.
Dyskusja w sprawie przywrócenie praw miejskich – jak mówi Staniszewski – bywa dla niego trudna.
– Niektórzy pytają z takim drobnym uśmieszkiem, co wójtowi zachciało się być burmistrzem? Ja chcę od razu odpowiedzieć, absolutnie nie, wolę być dobrym wójtem niż byle jakim burmistrzem – przekonuje Zbigniew Staniszewski.
Bezsporna jest propozycja uporządkowania numeracji domów w Dębowcu i nadania miejscowości nazw ulic.
– Myślę, że jest to dobry krok. Chcemy mieszkańcom przedstawić propozycje nazw ulic, czy im się podobają, czy nie. Później przedstawimy te dane na zebraniu ogólnym. Na końcu zorganizujemy referendum – mówi Staniszewski.
Dopiero po tym mieszkańcy zdecydują, czy Dębowiec wkroczy w zasadnicza fazę starań o przywrócenie praw miejskich.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
Dajcie sobie spokój z tym miastem, zajmijcie się codziennymi sprawami a miasto do was przyjdzie za 50 lat.
Ludzie! Dębowiec na dzień dzisiejszy absolutnie na miasto sie nie nadaje! W naszym powiecie oprócz Jasła, do Nowy Żmigród i Kołaczyce jeszcze możnaby pod miasto podciągnąć. Ale Dębowiec? Nie nie, tylko kupa śmiechu by była.
:)Panie Zbyszku , trzymamy za słowo z tym oświetleniem na osiedlu w Debowcu, aby to nie była tylko kiełbasa wyborcza.
Panie Zbyszku. Słowa Pańskie zawarte w tytule artykułu to odnoszą się do burmistrza Kołaczyc czy Jasła? Mnie pasuję i tu i tu.
LICZĘ ŻE MA NA MYŚLI JASŁO,BO KOŁACZYCE NIE SĄ TAK CIEMNE I PISOWSKIE A PANI BURMISTRZ KOŁACZYC MYŚLI O ZIEMSKICH RZECZACH A POZAGROBOWE ZOSTAWIA DUCHOWNYM.
a wiecie co ja wam wszystkim powiem?
DĘBOWIEC NIECH BĘDZIE MIASTEM !
zmieni sie wszystko na dobe 😉