Starosta i senator Zając nie pozwolą ruszyć Dębu Hitlera (tv)

Dąb rosnący u zbiegu ulic Kościuszki i Kołłątaja zostanie zachowany, bo Starosta Jasielski nie wydał zgody na wycinkę drzewa. Drzewo ma również obrońcę w osobie senatora Stanisława Zająca.

Zgodnie z prawem, decyzję w sprawie wycinki drzew na terenie miasta Jasła podejmuje powiat. Dwukrotnie burmistrz Kurowska wystosowała pismo z takim wnioskiem do Starostwa, ale ze względów formalnych oba postępowania w tej sprawie wygasły, gdyż nie zostały dostarczone przez UM wymagane dokumenty.

Powiat ma inne zdanie niż UM

Według Marii Kurowskiej, wycięcie drzewa jest konieczne do przeprowadzenia budowy ronda. Innego zdania jest powiat.

Adam Pawluś, członek zarądu Powiatu Jasielskiego

– Wydaje nam się, że drzewo to może rosnąć, inwestycja ta może zostać zrealizowana – mówi Adam Pawluś, członek zarządu Powiatu Jasielskiego, nadzorujący wydział ochrony środowiska, zajmujący się m.in. sprawami wycinki drzew, zastrzega jednak, że są to informacje nieoficjalne. – Kiedy będziemy mieć komplet dokumentów, będziemy mogli zająć oficjalne stanowisko.

A to ostatnie poznamy wówczas, gdy do Starostwa wpłynie kolejne pismo z Urzędu Miasta.

Czy jednak dojdzie do wystosowania przez burmistrz Marię Kurowską takiego pisma? I czy Kurowska zdoła uzyskać potrzebną zgodę?

Zając nie poprze Kurowskiej

Drzewo znalazło zagorzałych obrońców wśród mieszkańców Jasła a ostatnio także w osobie senatora Stanisława Zająca. Senator wystosował list do Starosty Jasielskiego z wyjaśnieniem sytuacji odnośnie budowy ronda i planowanej wycinki drzewa, która jego zdaniem może być decyzją pochopną.

 – Jako mieszkaniec Jasła w pełni podzielam obawy mieszkańców Jasła związane z pochopnym planem usunięcia drzew, a szczególnie jednego z nich – dębu, którego usytuowanie przy odpowiednim rozwiązaniu planistycznym moim zdaniem nie narusza koncepcji budowy ronda komunikacyjnego u zbiegu ulic Kościuszki i Kołłątaja – czytamy w liście Stanisława Zająca do Starosty Jasielskiego.

W liście czytamy, że senator popiera plany budowy ronda, ale zastrzega, że nie zgadza się na wycinkę drzewa.

– Ważnym argumentem w tej sprawie jest fakt, że przez kilkadziesiąt lat – nawet przy ruchu przez centrum miasta samochodów o dużym tonażu – usytuowanie rosnących w tym miejscu drzew nie przeszkadzało przyjętym rozwiązaniom komunikacyjnym i nie wpływało w istotny sposób na ograniczenie płynności ruchu – pisze senator Zając.

Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl