Jasielscy policjanci zatrzymali złodzieja, który kradł pieniądze z kościoła Ojców Franciszkanów w Jaśle. Mężczyzna przy pomocy specjalnie wygiętych drutów wyciągał banknoty ze skarbonek wystawionych w kościele. Jego działanie na gorącym uczynku zarejestrowała kamera.
Od dłuższego czasu zakonnicy z Klasztoru Ojców Franciszkanów w Jaśle podejrzewali, że ktoś kradnie pieniądze, które wierni wrzucają do skarbonek wystawionych w kościele. Złodziej upatrzył sobie szczególnie skarbonkę ustawioną przy bocznym ołtarzu św. Antoniego. Franciszkanie postanowili zamontować w tym miejscu monitoring. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Wkrótce kamera „złapała” złodzieja na gorącym uczynku.
W miniony wtorek nagrany mężczyzna ponownie pojawił się w kościele. Zawiadomieni o tym policjanci po chwili byli na miejscu. Całkowicie zaskoczyli złodzieja. Mężczyzna został przewieziony do jasielskiej komendy. Złodziejem okazał się 45-letni mieszkaniec gminy Rymanów. Miał przy sobie zestaw specjalnie wygiętych drutów, którymi wyjmował ze skarbonek składane w ofierze banknoty.
W czasie przesłuchania przyznał, że od początku lutego do dnia zatrzymania kradł kilkadziesiąt razy. W każdym przypadku zabierał ze skarbonek sumy od 10 do 60 zł. Łącznie skradł około 1500 zł.
Podejrzany nie był wcześniej karany. Poddał się dobrowolnie karze 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu wykonania kary na 2 lata. Zobowiązał się również do zwrotu skradzionych pieniędzy.
KPP Jasło
materiał operacyjny KPP Jasło
biedak zamiast żebrać wolał kombinowaći to jeszczeprzy św. Antonim:
Kara jest smieszna..zawiasy i grozenie paluszkiem – co to za Sady!?
ale chamstwo! Ten człowiek nie ma za grosz inteligencji? Żeby okradać i to jeszcze Kościół?!