Ukradli skuter, bo jak twierdzili wyglądał na porzucony
Głupota i brak wyobraźni były przyczyną zdarzenia do jakiego doszło w minioną sobotę na odpuście w miejscowości Brzyska.
fot. sxc.hu
Dwaj mieszkańcy Rzeszowa, ojciec z nieletnim synem przyjechali do miejscowości aby sprzedawać zabawki na straganie. Kiedy rozkładali kramy na parkingu przed kościołem, zauważyli stojący w pobliżu skuter marki Juno. Panowie po wstępnych oględzinach jednośladu, szybko podjęli decyzję o sprzedaży znaleziska, bo jak potem tłumaczyli, skuter wyglądał na porzucony.
Błyskawicznie upłynnili znalezisko, sprzedając je wraz z kaskiem swojemu znajomemu z Krosna, który przyjechał po towar.
Niestety genialny plan wzbogacenia domowego budżetu miał jedną wadę. Po mszy świętej odnaleźli się właściciele jednośladu, którzy szybko zorientowali się, że ich własność została skradziona. Wezwano policję, a ta niemal od razu odkryła, że winę za zniknięcie skutera ponoszą przyjezdni rzeszowianie.
Trzech podejrzanych o kradzież zatrzymano, wkrótce zostaną im przedstawione zarzuty.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
jest błąd , bo zdarzenie napewno nie miało miejsca w miejscowości Brzyszczki!! , gdyby tam zaszło to na pewno sprawą zajeła by sie policja z jasła a nie z Kołaczyc, a pozatym nie było w Brzyszczkach żadnego odpustu…
Zaszła pomyłka!!
Chodzi o Brzyska
Cała Polska czyta dzieciom, tobie też powinni czytać bo Ty nie potrafisz