arch. Policji
Przy wyłowionych wczoraj zwłokach mężczyzny odnaleziono dokumenty tożsamości należące do zaginionego końcem marca br. Jerzego Augustyna. Najbliższe osoby z rodziny potwierdziły, że dokumenty i przedmioty należą właśnie do niego. Trwa wyjaśnianie okoliczności śmierci mężczyzny.
Wczoraj, w godzinach po południowych w miejscowości Wróblowa wędkarz zauważył zwłoki leżące w pobliżu rzeki Wisłoki. Znalezione ciało było w częściowym rozkładzie, pokrywał je rzeczny muł. Po zawiadomieniu Policji, na miejsce zdarzenia skierowani zostali policjanci z grupy operacyjno-dochodzeniowej oraz prokurator celem dokonania oględzin i zabezpieczenia śladów.
Decyzją prokuratora znalezione zwłoki zostały przewiezione do prosektorium. Podczas wstępnych badań biegli ustalili, że zgon nastąpił na skutek utonięcia.
Przypomnijmy, Jerzy Augustyn, 46-letni mieszkaniec Jasła zaginął 29 marca około godz. 17:00. Podczas prowadzonych poszukiwań jasielska Policja weryfikowała wszystkie spływające do nich informacje dotyczące możliwego miejsca przebywania zaginionego. Niestety, żadna z tych informacji się nie potwierdziła.
Aktualnie trwają czynności mające na celu wykluczenie udziału osób trzecich.
W. Żebracki
Jaslonet.pl
[*]
Trzymaj się stary
Tragedia, szczere kondolencje dla rodziny…oby tylko prokuratura dobrze się tym zajęła, bo nie wierzę, że to było samobójstwo..;/
[*] [*] [*]
coś to ostatnio dużo tych zgonów w jaśle
Wspolczuje rodzinie,straszne:(
Kondolencje dla Całej Rodziny.
Współczuję rodzinie.
A gdzie ta Policja Jasielska po nocach się podziewa? Gówniarze robią co chcą!!Też mi stróże prawa !!!!
Max 21 ,cos nie na temat komentarz dodales:bigrazz:
46 letnii !:rip: