Blisko pięciominutową owację na stojąco jasielska publiczność zgotowała artystom Teatru Kamienica i Teatru Finestra w Warszawie, którzy 20 października br. wystawili w Jasielskim Domu Kultury „Zamknięty świat” Catherine Aiger. Po raz kolejny widzowie oklaskiwali najwyższej klasy aktorstwo w wykonaniu gwiazd scen polskich.
Tym razem bohaterkami spektaklu były Krystyna Sienkiewicz i Zofia Czerwińska, występujące w rolach żywiołowych starszych pań: Lucyny i Ernestyny. Na scenie JDK pojawili się również znani z ekranów telewizyjnych przedstawiciele młodszego pokolenia aktorów: Anna Dereszowska (Antonina, córka Lucyny) i Rafał Cieszyński (Filip, syn Lucyny) oraz reżyser spektaklu Dariusz Tereszkiewicz (jako bezdomny).
Sceniczna rzeczywistość, to dwie starzejące się, śmieszne przez swe zdziecinniałe niekiedy zachowania sąsiadki, wzajemnie podsłuchujące się przez ścianę, złośliwe wobec siebie nawzajem, ale bardzo ze sobą zżyte. Może dlatego, że obie dawno straciły mężów, nie mają innych znajomych i podzielają poczucie osamotnienia w świecie, który skurczył im się do najbliższego otoczenia. Bez umiaru popijają więc razem likier przy grze w karty i nałogowo robią telezakupy. Ernestyna nie ma dzieci, a dorosłe pociechy Lucyny jedynie co jakiś czas wpadają do matki: Antonina – żeby posprzątać i sprawdzić, czy rodzicielka nie wplątała się w kolejną aferę zakupową, którą trzeba „odkręcić”; Filip – gdy jest w palącej finansowej potrzebie i zamierza dobrać się do mamusinego konta. Zarówno Antosia jak i Filip od dawna żyją własnymi sprawami w swoich światach, a chwile poświęcane matce są zbyt krótkie, by dostrzec jej samotność. W tej sytuacji starzejąca się kobieta, może wyżalić się tylko przed urną z prochami męża, a wigilię – przeżyć w towarzystwie sąsiadki i znajomego bezdomnego, bo córka od lat spędza ten dzień z… rodziną.
Gorzkie życie, ale z drugiej strony… Lucyna koncentruje się na sobie, oczekując tego samego od bliskich. Nie rozumie, że może być męcząca, nie dostrzega też niczego zdrożnego w swoich nader uszczypliwych uwagach na temat urody córki i jej rygoryzmu. Zdaje się nie pamiętać również swoich metod wychowawczych. Przypomina je poirytowana kolejną krytyką swojego nosa i bagatelizowania wyskoków brata Antonina, której wciąż nie uleciał z pamięci zimny prysznic zaserwowany przez mamę dla poskromienia jej dziecięcej krnąbrności, ani nadmierna pobłażliwość zawsze okazywana Filipowi.
„Zamknięty świat” to tragikomedia o życiu i codziennych, banalnych problemach, które jednak przez pryzmat sztuki zyskują ponadczasowy wymiar, zmuszając widza do refleksji nad życiem, przemijaniem, znaczeniem uniwersalnych wartości i prawd. Każdy z bohaterów tego spektaklu ma swoje powody, by zachowywać się tak lub inaczej; wszystkich można równie dobrze potępić, jak i usprawiedliwić, każdemu przypiąć łatkę, każdego pośmiać się i nad każdym zadumać.
Interpretacja zależy od widza, a możliwości w tym względzie są niemal nieograniczone. „Zamknięty świat” został wystawiony w ramach IV Jesiennych Spotkań z Teatrem w Jaśle, których partnerami są: Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, Karpacka Spółka Gazownictwa oraz Grupa LOTOS S.A.
JDK
Subscribe
0 komentarzy