W sobotę walka „Niedział” kontra Bajor
Rafał „Niedział” Niedziałkowski z Jasła wraca do oktagonu. W najbliższą sobotę rozstrzygnie się, kto jest najlepszym zawodnikiem MMA na Podkarpaciu.
W walce, której organizatorem jest Polska Federacja Mieszanych Sztuk Walki, jako pojedynek wieczoru będzie starcie walka „Niedziała” z rzeszowianinem Szymonem Bajorem. Warto dodać, że zawodnicy będą walczyć kategorii wagowej +93 kg. Bajor w obecnej chwili znajduje się na dwunastej pozycji w rankingu MMA w Polsce.
Przed występem wieczoru zobaczymy także starcia wielu młodych amatorów sztuk walki z Podkarpackich klubów. Ich pojedynki potrwają do późnego popołudnia.
Rafał Niedziałkowski: „Przed sobotnią walką czuję lekką obawę, czy dam radę, ale najważniejsze, że jest serce do walki i odwaga do podjęcia wyzwania. Nareszcie pozbyłem się wszystkich kontuzji. W ostatnim moim pojedynku wystąpiłem, pomimo kontuzji. Walczę z dwunastym zawodnikiem w Polsce. Mam propozycje kolejnych walk. Na razie mogę powiedzieć, że jeszcze powalczę, dopóki będę miał siły oraz chęci. MMA jest dla mnie hobby oraz dobrą zabawą. Obiecuję, że dam z siebie wszystko podczas sobotniej walki. Z tego miejsca chciałbym także podziękować moim sponsorom: Trio Jasło, Maxim Jasło, Restauracja Tivoli Jasło, Perła Jasło oraz Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji w Jaśle”
Dotychczas jaślanin stoczył łącznie cztery walki, z czego dwie przed jasielską publicznością. Będzie to świetna okazja do pokazania swoich możliwości, gdyż zawodnik MMA posiada na swoim koncie dwie wygrane oraz dwie przegrane.
Gala Prime Fighting Championship 3 odbędzie się w najbliższą sobotę w rzeszowskiej hali ROSiR. Szczegóły na plakacie.
(PJ)
Jasne super zorientowany portal,który nie wie ze Rafał nie będzie jedynym mieszkańcem Jasła wałczącym tego dnia w oktagonie. Może warto popytać organizatora o rozpiskę walk nim się coś napisze?
Ta druga osoba jest niesamowicie skromna więc myślę, że nie potrzebuje takiego rozgłosu choć wszyscy znający temat trzymają za nią kciuki równie mocno co za Rafała, jak nie mocniej.
przegrał nasz zawodnik po w równej walce szkoda ze nie doszło do drugiej rundy bo chyba nie wiele zabrakło czasu