Drugi etap wyścigu Solidarności w Jaśle (foto)
Tuż po godzinie czternastej z jasielskiego rynku wystartował peleton Międzynarodowego Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków, który wykonał dwie pętle jasielskimi ulicami i udał się w kierunku Krakowa.
Łącznie kolarze pokonają dystans 159 km.Trasa prowadzić będzie szlakami górskimi. W dniu wczorajszym zawodnicy do pokonania mieli dłuższą trasę, która prowadziła od Nowego Sącza do Krosna i liczyła ponad 171 km.
Jedna z najważniejszych imprez kolarskich w kraju – 22. Wyścig Solidarności i Olimpijczyków rozpoczął się 29 czerwca w Nowym Sączu, a zakończy 2 lipca w Łodzi. Trasa, którą w tym roku pokonają kolarze liczy ponad 665 km. W imprezie udział biorą kolarze Hiszpanii, Włoch, Niemiec, Belgii, Słowacji, Ukrainy i Polski.
– Zawsze chętnie przyjeżdżamy do Jasła. Ciężko jest znaleźć w Polsce tak piękne trasy do ścigania, natomiast te, które znajdują się w Jaśle i okolicach są na prawdę na wysokim poziomie. – mówi Waldemar Krenc z łódzkiej Solidarności
Nad bezpieczeństwem i płynnością ruchu czuwali funkcjonariusze Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.
Mini Wyścig “Solidarności” dla dzieci
Od godzin porannych na jasielskich ulicach zorganizowany został mini wyścig „Solidarności”, który skierowany był do dzieci. Łącznie w zawodach udział wzięło ponad 80 młodych zawodników.
Wyścig podzielony został na kilka kategorii wiekowych. Zawodnicy w kategorii przedszkolnej do lat 7 mięli do pokonania dystans ok.150m. Ich starsi koledzy występujący w kategorii uczniowskiej i młodszej 7-8 lat mięli do pokonania dystans ok 500. Młodzi kolarze w wieku 9-10 lat mięli do pokonania trasę, która liczyła około 1km. W kategorii przedgimnazjalnej zawodnicy 11-12 lat pokonali drogę ok 1500m.
Aktualności, wyniki związane z imprezą można śledzić na oficjalnej stronie wyścigu http://wyscig.com.pl/
Fotorelacje:
- Wyścig Solidarności dla dzieci
- 22 Międzynarodowy Wyścig Solidarności i Olimpijczyków
Przemysław Janas
Jaslonet.pl
Ledwo pojechali, a u Was już fotki i tekst. Gratki.
Szkoda, tylko, że miasto było zakorkowane.
Kolarze kolarzami, ale powiedzcie mi dlaczego w mieście takie korki były. Tymbardziej w godzinach szczytu
Ja bym tam 160 kilosów za nic nie zrobił… No ewentualnie autkiem
Sprostowanie
Waldemar Krenc a nie Kręć