Sąd w Jaśle aresztował na trzy miesiące dwóch mężczyzn, którzy w lipcu napadli na 33-letniego jaślanina, po to by go okraść. Policjanci zebrali dowody na to, że jeden ze sprawców ma na swoim koncie jeszcze inne przestępstwa. W lipcu brał udział w kradziezy maźnic kolejowych o wartości 80 tysięcy złotych.
Pod koniec lipca policjanci zostali powiadomieni o rozboju. 33-letni mieszkaniec Jasła został zaczepiony przez dwóch mężczyzn, jeden z nich uderzył go pięścią w twarz. Napadnięty został okradziony, sprawcy zabrali mu pieniądze, w sumie kilkaset złotych. Ranny jaślanin wymagał pomocy lekarzy, okazało się, że doznał wstrząśnienia mózgu i złamania nosa.
Policjanci ustalili tożsamość obu sprawców, jednak nie zatrzymano ich od razu, bo sprawcy ukrywali się. W ręce funkcjonariuszy wpadli przed kilkoma dniami. 26-latek i o rok starszy kolega usłyszeli zarzut rozboju. Grozi im za to do 12 lat więzienia. Wobec obu sprawców, sąd zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy.
Jasielscy policjanci, którzy pracowali nad wyjaśnieniem tej sprawy ustalili, że 26-latek ma na swoim koncie jeszcze inne przestępstwo. Na początku lipca, wraz ze znajomym skradł maźnice kolejowe o wartości 80 tysięcy złotych. 44-letni wspólnik, który usłyszał zarzut udziału w kradzieży, został objęty policyjnym dozorem.
KWP w Rzeszowie
uciac im j*** przy samej ***
(Treść komentarza została zmoderowana)