Energetycy protestują
Pracownicy jasielskiej „energetyki” nie zgadzają się na proponowane zmiany w strukturach spółki. Rejon jasielski ma być połączony z krośnieńskim, a w Jaśle ma zostać jedynie posterunek energetyczny.
Siedziba jasielskiej „energetyki” została oflagowana, a na budynku zawisł transparent „Akcja protestacyjna. Protestujemy przeciwko likwidacji Rejonów Energetycznych, Posterunków Energetycznych oraz Biur Obsługi Klienta”.
Jak wyjaśnia Łukasz Boczar, rzecznik prasowy PGE Dystrybucja Rzeszów wprowadzenie programu optymalizacji pracy rejonów i posterunków energetycznych, wymusił na spółce Urzędu Regulacji Energetyki. – Program ma na celu uporządkowanie struktur, stworzenie lepszych jednostek terenowych, silniejszych, lepiej doposażonych. Urząd wymaga redukcji kosztów funkcjonowania spółki i podniesienia jakości funkcjonowania jednostek terenowych – mówi Łukasz Boczar.
Szczegóły w nr 5 „Nowego Podkarpacia” z 1 lutego 2012 r.
Marzena Miśkiewicz
Nowe Podkarpacie
A PAN PREZES TO JUZ WYTRZEZWIAL?
Ta „energetyka” nic nie produkuje tylko zajmuje się handlem energii dostarczanej z elektrowni.Jedynie pożyteczną jej częścią są brygady zajmujące się eksploatacją sieci i stacji trafo/posterunki i dyspozycja/
Martwią się biedacy bo być może ograniczą im przywileje.
Trzba będzie płacić za wczasy, kolonie dla dzieci i grożej za zużycie energii elektrycznej.
Ten zakład to skansen, gdzie można w 2012 roku zobaczyć w jaki sposób funkcjonowały urzędy komunistyczne. Oczywiście mówię tu o pracownikach z biura.
JASŁO STAJE SIĘ WIOCHĄ,NA KTÓREJ TO MIANO ZASŁUGUJE…PRZYKŁAD Z ENERGETYKĄ TO POTWIERDZA…
WIELKIE BRAWA DLA PROMOTORA MIASTA Z BRUKSELI I SZACUN!
i badzo dobrze skonczy sie im cwaniactwo zwlaszcza panu od odbiorów i załatwien odn przyłączy masakra jaki gosc
Przywileje pracowników „energetyki” muszą być zlikwidowane.Nie mają przywilejów pracownicy innych zakładów, to”energetyka” też nie powinna mieć przywilejów