Złodziej wpadł, gdy wrócił po łup
Policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca Jasła, który włamał się do sklepu. Jego łupem padły warte 2 tysiące złotych papierosy różnych marek. Podejrzany ukrył skradziony towar w pobliskich zaroślach. Wpadł w ręce funkcjonariuszy, gdy następnego dnia wrócił po swój łup.
W miniony czwartek w nocy, dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o włamaniu do jednego z sklepów w Jaśle. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że około godz. 23.15 w sklepie włączył się alarm. Pracownicy ochrony, którzy przybyli na miejsce zauważyli, że ktoś uszkodził drzwi do magazynu i włamał się do środka. Po sprawdzeniu towaru okazało się, że ze sklepu zginęły papierosy różnych marek o łącznej wartości około 2 tys. zł.
W czasie oględzin miejsca zdarzenia, w pobliskich zaroślach policjanci znaleźli ukryty łom i plecak wypełniony papierosami. Po ustaleniu, że znaleziony towar pochodzi z kradzieży sklepowej, funkcjonariusze postanowili zaczekać na jego „właściciela”. Po kilku godzinach obserwacji zauważyli idącego w kierunku zarośli mężczyznę z założonym na głowie kapturem. Gdy młody człowiek zaczął przeszukiwać miejsce, w którym ujawniono łup, został zatrzymany przez policjantów.
Podejrzanym okazał się 20-letni mieszkaniec Jasła, który był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. W czasie przesłuchania przyznał się do włamania i złożył wyjaśnienia. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.
KPP Jasło
Matoł!!! 😀
I co to za złodziej, łupu się nie zapomina, jak Wujkowi Władkowi raz ukradłem Ursusa to był taki naje***y że się po dwóch tygodniach jak wytrzeźwiał kapnął że nie ma czym na melanż pojechać