Przegląd mediówWażne wydarzenia
Biżuteria z charakterem
Kiedy po szesnastu latach pobytu w Grecji Urszula Niebieszczańska wróciła do Polski, łatwo nie było. Musiała wziąć sprawy w swoje ręce. Zaczęła tworzyć biżuterię.
Biżuteria zawsze podobała się Urszuli Niebieszczańskiej. Ale nie ta produkowana masowo, ale ręcznie robiona. – Kiedy mieszkałam w Atenach zawsze podobały mi się sklepiki, małe galeryjki z biżuterią. Marzyło mi się, aby samej robić takie cuda – mówi artystka.
W Grecji poszła na kurs do szkoły artystycznej, gdzie nauczyła się wykonywać biżuterię z metalu w połączeniu z naturalnymi kamieniami. Tak złapała bakcyla. Tam też malowała ikony bizantyjskie i obrazy.
Więcej w nr 24 „Nowego Podkarpacia” z 13 czerwca 2012
Marzena Miśkiewicz
Nowe Podkarpacie