Ludzie są w szoku. Wzorowy pracownik, nagradzany przez wójta podpalił swoje biuro… Feralny dzień, 5 listopada br., na długo zapisze się w pamięci pracowników Urzędu Gminy Brzyska, a także mieszkańców. Tego nikt się nie spodziewał.
Pierwszym szokiem był sam pożar w Gminnym Centrum Kultury i Czytelnictwa w Brzyskach, a jeszcze większym to, że podpalaczem okazał się dobrze znany wszystkim pracownik biura ds. pozyskiwania funduszy unijnych.
– Nie dowierzałem, że jest zatrzymany jako podejrzany. To chłopak od nas i ludzie znają go od dziecka. Wszyscy zastanawiają się co mogło nim kierować – zastanawia się Rafał Papciak wójt gminy Brzyska
Marzena Miśkiewicz
Nowe Podkarpacie
Zanim zrozumie się obecną rzeczywistość,jaką po 1991 r. stworzyła w Polsce grupa „styropianowców z kasy braci starszych należy przeglądnąć krajowe pitawale.Wczorajsza informacja z telegazety:
-największa umieralność ludzi w polsce w średnim wieku,
nowotwory,samobójstwa ludzi w młodym wieku,
-totalne wyludnienie ,pozostają emeryci,którym paskudna komuna zapewniła emerytury,
-zupełne podporządkowanie bezprawiu niby organów ścigania,
-bieda i nędza,podłe organizowanie i przez kościoły i niby rządzących ,a to paczek mikołajowych,a to koszyków w super marketach,
pewnie za dużo machlojów narobił i zacierał ślady