W najnowszym numerze czasopisma Polskiego Związku Piłki Nożnej „Polska Piłka” znaleźć można artykuł o klubie sportowym z Jasła.
„Wygrają wszystko?”
Czarni Jasło po jesieni zajmują w czwartej lidze podkarpackiej drugie, premiowane awansem miejsce. Podopieczni trenera Roberta Hapy mają tylko jeden punkt straty do lidera, Pogoni Leżajsk. Ale dorobek wygląda pozytywnie nie tylko pod względem sportowym. Lista zasług organizacyjnych byłego prezesa jest długa. Dzięki zaangażowaniu Marcina Węgrzyna i dobrej współpracy z lokalnymi władzami udało się wyremontować pomieszczenia biurowe, szatnię gospodarzy, a także sanitariaty. Renowacji poddano część stadionu piłkarskiego, na którym zamontowano nową tablicę świetlną.
Wiesław Bazan o konkretnych celach wiosennych nie chce za wiele mówić.
– Wiem doskonale, jaka jest piłka. Czarni już kilka razy planowali awans do trzeciej ligi. Kończyło się na planach, głupio straconych golach i punktach. Zawsze nam czegoś brakowało!
Dlatego, już w pierwszej rozmowie z trenerem Hapą prezes wypowiedział słowa, które – jeśli się spełnią – kibice futbolu w Jaśle długo będą pamiętać: – Wiosną musimy wygrać wszystkie mecze! Cel jest prosty. Mamy dobrą, ambitną drużynę, znakomitego szkoleniowca. Niezłe warunki socjalne i bytowe… Stać nas na spełnienie oczekiwań licznej rzeszy kibiców.
Oczkiem w głowie klubowego zarządu nadal są grupy młodzieżowe. Pytany o narybek Czarnych, Bazan natychmiast podnosi głos: – Jesteśmy małym klubem, ale w klasyfikacji wojewódzkiej zajmujemy jedno z czołowych miejsc. Niemal do każdej młodzieżowej reprezentacji Podkarpacia dajemy zawodników. Najbardziej znanym naszym wychowankiem jest Arkadiusz Górka, który niedawno zadebiutował w reprezentacji Polski. Niestety, Arek jest już graczem warszawskiej Legii…
Polska Piłka
Ten artykuł to po prostu śmiech na sali.Klub zadłużony,obecny prezes jasno powiedział ze w obecnej sytuacji nie chce słyszeć nawet o 3 lidze,były zarząd narobił długów a stadion nadal jest zabytkiem architektonicznym z początków 20 wieku.
A trener nazywa się HAP..a nie Hapa.masakra
Dzięki zaangażwaniu Węgrzyna i Parysia to klub ponad 150 tysięcy długu.A remonty robi i kupił zegar dyr. Baniak bo jest własność MOSIRU.
panie prezesie jeśli według pana najbardziej znanym wychowankiem klubu jest Górka (Świetnie się zapowiadający zawodnik przyznaje ) to śmiech i to chyba nie jest wychowanek za władzy pana .Mamy w historii paru ligowców trochę luzu proszę ma pan w końcu doradcę książkę napisał . Mimo wszystko powodzenia dla rudego też .
Magik, gdybyś czytał ze zrozumieniem, to byś wiedział, że prezes mówiąc o Górce miał na myśli grupy młodzieżowe, a nie seniorów.