Od początku lipca w naszym regionie doszło już do kilkudziesięciu wypadków drogowych spowodowanych przez kierujących jednośladami. Zginęło w nich już 10 motocyklistów. W miniony weekend doszło do kolejnych kolizji w Bieszczadach.
– Policja apeluje o zachowanie zasad bezpieczeństwa i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, zwłaszcza że natężenie ruchu w Bieszczadach z uwagi na sezon turystyczny jest wciąż duże – mówi komisarz Paweł Międlar, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Policji.
W piątek po południu w Habkowcach niedaleko Cisnej 58-letni mężczyzna wywrócił motocykl yamaha na ostrym zakręcie. Jadącej z nim żonie nic się nie stało, ale on sam złamał bark. Jak ustalili policjanci, mieszkaniec Płocka wpadł w poślizg na krawędzi jezdni przez leżący tam piasek i drobne kamienie. W sobotę w wypadku motocyklowym poważnie ucierpiała 25-letnia kobieta. Mieszkanka Częstochowy jadąc motocyklem suzuki wjechała w motocykl jadący przed nią. Tuż po wypadku została przetransportowana do szpitala w Rzeszowie z podejrzeniem urazu kręgosłupa.
Do wypadków często przyczyniają się też rowerzyści. Takim przykładem może być kolizja, do której doszło w Bachlawie w piątkowe popołudnie. 38-letni mężczyzna wjechał na rowerze w tył osobowego land rovera. Z relacji świadków wynika, że rowerzysta nie zdążył wyhamować przed samochodem, bo rozglądał się na boki i nie patrzył przed siebie. W samochodzie uszkodzona została pokrywa bagażnika i tylna szyba.
– Apelujemy do kierujących jednośladami o szczególną ostrożność podczas jazdy! Pamiętajmy, że co roku na polskich drogach ginie wielu motocyklistów, a tysiące zostaje rannych na skutek nieuwagi kierowców samochodów osobowych i ciężarowych, ale także w wyniku niebezpiecznej jazdy samych motocyklistów – mówi komisarz Paweł Międlar.
bsz
Super Nowości
’zlamal bark’ ? to bark jest koscia ktora mozna zlamac? ciekawe
dziś rano ok 6:00 wypadek na krzyżówce koło dworca PKS jednoślad + autobus