Średnio do 84,6 wypadków na 100 tys. mieszkańców dochodzi w województwie Podkarpackim. Jak podaje serwis Korkowo.pl, znajdujemy się w grupie województw szczególnie atrakcyjnych dla turystów, a te właśnie rejony kraju mają najwyższy wskaźnik wypadków przypadających na 100 tys. mieszkańców.
Połowa z „wakacyjnych” województw (dolnośląskie, warmińsko-mazurskie, małopolskie, pomorskie) znajduje się niestety wśród województw z najwyższym wskaźnikiem wypadków przypadających na 100 tys. mieszkańców (dane: Policja 2012). Dla tych obszarów wskaźnik wynosi średnio 115. Pozostałe „wakacyjne” województwa (opolskie, zachodniopomorskie, podkarpackie, śląskie) plasują się prawie w środku stawki – dochodzi w nich średnio do 87 wypadków na 100 tys. mieszkańców. Najbardziej narażonym na wypadki „wakacyjnym” województwem ze wskaźnikiem 121 jest woj. pomorskie, tuż za nim pojawia się woj. małopolskie (166,6). – Turyści powinni zatem uważać, niezależnie od tego, czy chcą pływać w Bałtyku, czy podążać górskim szlakiem – mówi Katarzyna Florkowska z serwisu Korkowo.pl.
Trochę bezpieczniej
Według danych Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, w okresie od stycznia do grudnia 2012 roku na terenie województwa podkarpackiego zaistniało 1781 wypadków. Z tego powodu aż 184 osoby poniosły śmierć, a 2224 osoby doznały obrażeń ciała. W ubiegłym roku doszło też do 15 370 kolizji. Jednak sytuacja na drogach na Podkarpaciu poprawia się, bo w roku 2011 było o 327 wypadków więcej. Więcej było też zabitych (o 40 osób) i rannych (o 407 osób).
Jak podaje Korkowo.pl, w Polsce na 100 tys. mieszkańców dochodzi średnio do 96 wypadków, natomiast dla województw chętnie odwiedzanych przez urlopowiczów wskaźnik ten jest nieco wyższy i wynosi 101 wypadków na 100 tys. osób. Oznacza to, że kierowcy udający się na urlop powinni (dla własnego i innych bezpieczeństwa) skupić się na drodze i przestrzegać przepisów. A potem można już cieszyć się zasłużonym wypoczynkiem.
bsz
Super Nowości
