Rząd podniesie cenę benzyny o 25 gr
Paliwo tanieje, to podwyższą podatki? W cenie paliwa ponad połowa to podatki – ma ich być jeszcze więcej.
Rządząca ekipa zapowiada zwiększenie wydatków na remont dróg będących w zarządzie samorządów. Finansowanie tych wydatków ma się odbyć kosztem podwyższenia opłaty paliwowej. Kierowcy i tak płacą już horrendalne podatki, bo w cenie każdego zatankowanego litra ponad 50 procent to różne daniny.
Opłata paliwowa to na razie poselski projekt, złożony w ubiegłym tygodniu. Projekt taki jest do szybkiego przeprowadzenia przez Sejm, szybciej niż w przypadku projektów rządowych. Nowy podatek może zostać pobrany z naszych kieszeni jeszcze w te wakacje! Z informacji, jakie przedstawił PiS, chodzi o opłatę w wysokości około 20 groszy. Oznacza to praktyczny wzrost kosztów o 25 groszy, bowiem doliczyć trzeba jeszcze podatek VAT.
Pieniądze uzyskane tą drogę mają zasilić Fundusz Dróg Samorządowych, z którego finansowana ma być modernizacja dróg powiatowych i gminnych. Fakt, że lokalne drogi faktycznie nie są w najlepszym stanie nie do końca uspokaja nastroje kierowców. – Akurat teraz, kiedy paliwo wreszcie jest na kieszeń przeciętnego Polaka chcą podwyższyć jego cenę podatkiem – denerwuje się pan Stanisław z okolic Dębicy.
Przeczytaj pełny tekst artykułu w papierowym wydaniu Super Nowości.
Artur Getler