W odpowiedzi na artykuł Gazety Codziennej „Nowiny” autorstwa Ewy Wawro podsumowujący 4-letnią kadencję burmistrz Jasła, publikujemy list otwarty Marii Kurowskiej do redaktor Ewy Wawro. List ten nasza redakcja otrzymała z Biura Obsługi Mediów UMJ.
Pani Redaktor. W „Nowinach”, gazecie, w której pełni Pani funkcję dziennikarza, podjęto się oceny pracy burmistrzów i prezydentów. Przedstawiono już w sposób zobiektywizowany i merytoryczny sukcesy i porażki Prezydenta Krosna i Burmistrza Sanoka oraz innych. We wtorkowym wydaniu gazety, przedstawiła Pani moją pracę, ale jak zwykle tendencyjnie i kłamliwie, i dlatego pozwoli Pani, że się do tego ustosunkuję w formie listu otwartego.
Pisze Pani w artykule, że projekt, z którego jestem taka dumna (chodzi o stację uzdatniania wody, którą wykonaliśmy za 30 mln zł), przygotowali poprzednicy. Pani Redaktor, co jest trudniejsze: napisanie projektu (to zrobili poprzednicy), czy też jego wdrażanie, wykonanie i rozliczanie przez 3 lata w czasie mojej kadencji? Myślę, że to pytanie retoryczne. Przypominam ponadto Pani, jako ówczesnemu Rzecznikowi Urzędu Miasta Jasła, konferencję z Prezesem NFOŚ Kazimierzem Kujdą, w październiku 2006 r., na której poinformował Burmistrzów i Wójtów Związku Gmin Dorzecza Wisłoki, że projekt nie będzie realizowany, gdyż wdrożenie go jest tak opóźnione, że nie do nadrobienia. Dopiero szybkie i bardzo intensywne działania, tuż po wyborach w grudniu 2006 r., poparte przez posła Stanisława Zająca (którego pomoc tamte władze miasta, wręcz odrzucały), sprawiły, że dano nam szansę, którą z ogromnym wysiłkiem i wieloma bardzo trudnymi problemami, wykorzystaliśmy i zdążyliśmy na czas, ale prace trwały do ostatniego dnia, wyznaczonego terminu realizacji projektu. Dziś podaje się nas w Polsce za przykład, a sukces sprawnej realizacji projektu ZGDW w Jaśle odmienia się we wszystkich przypadkach. Czy więc nie mam powodu do dumy?
Pisze Pani, że termomodernizacja szkół i rewitalizacja centrum miasta (za ok. 10 mln zł), to też spijanie śmietanki po poprzednikach. Więc przypominam byłej rzecznik Urzędu Miasta, że projekty termomodernizacji i rewitalizacji centrum miasta w chwili, gdy je przyjęłam w listach rankingowych były na końcu i bez szans na realizację. I tylko mój upór sprawił, że wprowadzone zostały do budżetu miasta. A potem zaangażowanie i pomoc marszałka Bogdana Rzońcy ( z którym poprzednie władze nigdy nie wyraziły chęci współpracy) w uzupełnieniu wniosków i modyfikacji, doprowadziły do przydzielenia środków unijnych. Sprawnej realizacji i rozliczenia dokonało Biuro Funduszy Unijnych i Wydział Gospodarki Mieniem, pod nadzorem mojego zastępcy Ryszarda Pabiana. Ale jak widać moja skuteczność nie jest mile postrzegana przez Panią i nie cieszą Panią piękne, kolorowe chodniki, równe jezdnie, nowe miejsca parkingowe (ok. 300), oświetlenia, monitoring i zwiększone dzięki niemu bezpieczeństwo, czy kolorowe, jasne, ocieplone szkoły, kuchnie i stołówki szkolne na miarę XXI w., nowe boiska szkolne, osiedlowe place zabaw, wyremontowane mieszkania socjalne i domy osiedlowe.
Pisze dalej Pani Redaktor, że „w Warzycach wybudowałam drogę donikąd”, ironizuje, że jest to droga w pola. Więc jeszcze raz tłumaczę (najbardziej zrozumiale jak mogę), że taki był cel budowy, że po to ją wybudowaliśmy, aby na tych polach powstały nowe zakłady, że ta droga ma zachęcić inwestorów do lokowania tu swojego biznesu i tylko dlatego otrzymaliśmy pieniądze na nią z Unii Europejskiej. Czy tak trudno to zrozumieć, czy woli zrozumienia brak? Spodziewam się, że w roku wyborczym często będzie Pani okłamywać czytelników i szermować hasłem „drogi donikąd.”
Prawdziwie zabolało mnie jednak określenie „minister rozwoju regionalnego zabierze leniom unijne dofinansowanie” i władze Jasła znalazły się wśród „nieudaczników, którzy tracą miliony”. Tak może pisać dziennikarz z Warszawy, który nigdy w Jaśle nie był i na co dzień nie obserwuje naszej pracy i jej efektów. Pracuję codziennie, z całym sercem i poświęceniem, mam czas i życzliwość dla każdego, rozwiązujemy na co dzień duże i małe problemy naszego miasta, podejmujemy chwilami nadludzki wysiłek, aby nadrobić czas stracony w Naszym Mieście. Pozyskujemy, a nie tracimy miliony. Czy Pani naprawdę tego nie widzi? I żeby była jasność: projekt pod inwestycje na Warzycach jest przygotowany, ale wysokość dofinansowania unijnego jest bardzo niska i dlatego rozważamy, czy warto ten projekt realizować, czy będzie z korzyścią dla miasta przeznaczyć 30 milionów złotych na wykup 20 ha ziemi i wykonanie tam dróg, gdy są też inne potrzeby inwestycyjne w mieście nie mniej pilne.
Inną kwestią są moje niby „wpadki” nieustannie kreowane, wymyślane przez Panią. Z dębem nie było żadnej afery, to Pani nieustannie wmawia czytelnikom, że jest afera na zasadzie, że jeśli kłamstwo powtórzy się 100 razy, to staje się w odczuciu społecznym prawdą. Dąb stał na przeszkodzie budowy ronda i dlatego postanowiłam go ściąć. Fakt, że został posadzony na cześć Hitlera, uznałam za istotną przesłankę, aby tym bardziej tego dokonać. Na pytanie dziennikarzy co zrobimy z drzewem po ścięciu, czy je spalimy, odpowiedziałam, że być może, bo przecież nie będziemy hołubić pamiątek po zbrodniarzu. Gdy informacja o dębie obiegła świat, rozdzwoniły się telefony, przyjechały ekipy telewizyjne, ja wykorzystując tę sytuację opowiedziałam o historii Jasła, jego dramacie wojennym i dniu dzisiejszym. Zwyczajnie pokazałam Jasło światu. Odezwała się wtedy ambasada z Toronto, z wiadomością, że tamtejsza wspólnota żydowska bardzo się przejęła moim problemem i rabin postanowił mi pomóc, proponując zabranie drzewa do wbudowania w synagogę, aby w ten sposób ukazać wyższość życia nad śmiercią, którą zgotował im Hitler. Przy tym okazało się, że budowana synagoga w Toronto ma być repliką jasielskiej przedwojennej synagogi, która była bardzo piękna. O Jaśle w Polsce i świecie zrobiło się bardzo głośno. Media pisały o darmowej promocyjnej szansie: „Jasło wykorzystuje ją doskonale, nie ma dziś medium, które wobec jasielskiego fenomenu byłoby obojętne (…) Brawo Jasło.” I tylko Pani, lokalne portale i garstka komentatorów, nic z tego nie potrafili zrozumieć i prostackimi wypowiedziami i artykułami ośmieszali nasze Jasło, krzycząc „wstyd”. Wstydźcie się, ale wy, swojego języka, prymitywizmu, braku elementarnej wiedzy historycznej i jadowitości.
Następna wymyślona przez Panią wpadka to mój wyjazd do Helsinek. Wyróżnienie Jasła i zaproszenie włodarzy na międzynarodową konferencję do Helsinek, z udziałem ministrów trzech państw, wysokich urzędników i konsuli, wykpiła Pani i zironizowała, a wystarczyło podzwonić do jej uczestników i zapytać, jak Jasło było tam zaprezentowane i docenione. Taka konferencja, to jedyna okazja, aby pokazać Miasto za granicami, wzbudzić nim zainteresowanie, zaprosić, nawiązać kontakty, które w dalszej perspektywie przyniosą konkretne korzyści. I te wszystkie elementy mój wyjazd zawierał, tylko Pani nie potrafiła trochę poczytać, aby sobie to przyswoić i zrozumieć. Wstyd Miastu przynoszą zaściankowe Pani poglądy, intensywnie rozpowszechniane na Podkarpaciu, a nawet w Polsce i prymitywne wręcz pytania oraz wnioski. Burmistrz reprezentuje Miasto na zewnątrz i przez jego osobę ludzie postrzegają to miasto. Rozumię, że robi Pani co może, ażeby pozbawić mnie autorytetu i szacunku, ale w osłupienie wprowadza fakt, że jest Pani Jaślanką, a tak bardzo szkodzi Pani Jasłu. Proszę brać przykład z kolegów z Krosna, czy innych miast i uczyć się od nich, bo w zawodzie dziennikarza pracuje Pani od niedawna i naraża Pani siebie i miasto na śmieszność.
Muszę się jeszcze odnieść do pielgrzymki służbowym samochodem, o której pisze Pani kolejny już raz. Ja kolejny raz Panią uświadamiam, że jest to dzień modlitw za Ojczyznę, na który przyjeżdżają przedstawiciele różnych środowisk świeckich i kościelnych na czele z biskupami, a nie moja prywatna sprawa. Ojczyzna to też Jasło, a ja mam prawo i obowiązek dla Ojczyzny pracować i za nią się modlić. Jestem osobą wierzącą, wiem, że „na nic się zda wstawać o północy, jeśli Pańskiej nie macie pomocy”, i nie uważam za nadużycie przejazd służbowym samochodem do miejsca rozpoczęcia pielgrzymki i powrót z niej (koszt 120 zł- obliczony przez Komisje Rewizyjną), aby być razem z Jaślanami w ich trudzie i modlitwie. A może pielgrzymów jasielskich uważa Pani za gorszą kategorię społeczną, bo przecież na spotkania z różnymi innymi środowiskami dojeżdżam służbowym samochodem i nigdy Pani tego nie kwestionowała?
Wiem, że moje zachowania i działania nie są typowe, ale to chyba dobrze, że mam odwagę być sobą i realizować własny, inny styl sprawowania władzy. Obiecałam Jaślanom w wyborach, że będę blisko nich i jestem, bez względu na to gdzie są, w szkole, w zakładzie pracy, w szpitalu, na pielgrzymce, na stoku narciarskim, czy w Chicago (dziwne, że Pani dociekliwości umknęła promocja Jasła w Polvision i kilku stacjach radiowych, którą przeprowadziłam w tym mieście w czasie wypoczynkowego urlopu i za własne pieniądze).
I jeszcze pozostała nam do omówienia reklamówka PiS, do udziału w której wg Pani „zachęciłam” swoich urzędników. Oczywiście, że niektórych zachęciłam, ale bez cudzysłowia. Cudzysłów bowiem sugeruje jakobym ich przymusiła, a ja szanuję bardzo swoją i czyjąś wolność, przekonania i nigdy bym tego nie uczyniła. Kocham moją urzędową młodzież i nie widziałam powodu, aby wykluczać ją z możliwości wzięcia udziału w ciekawym, niecodziennym wydarzeniu. Sesja zdjęciowa przeprowadzona przez profesjonalną ekipę z Warszawy, była dla nich jakąś przygodą, frajdą, i okazją do nabycia umiejętności pozowania. Ale znowu Pani wszystko zepsuła, przypuściła Pani atak na tą młodzież, nękała ją telefonami i pytaniami, jak gdyby byli przestępcami. Nie ja, ale Pani stworzyła klimat zastraszenia. A przecież Pani dobrze wie, że Partia Prawa i Sprawiedliwości to nie organizacja przestępcza, ale organizacja, do której ma prawo należeć każdy urzędnik, jeśli chce, a po godzinach pracy też może robić co chce, byle tylko nie naruszył godności urzędnika. Czy Pani działanie było zatem etyczne, czy wniosło coś dobrego dla miasta? Pani Redaktor, dużo tych kłamstw w Pani artykułach, dużo złośliwości i nienawiści. Kiedy i gdzie Pani się tego nauczyła? Boję się, czy to nie w Urzędzie Miasta w Jaśle, gdy była Pani Rzecznikiem moich poprzedników. Myślę, że pisząc różne bzdury ośmieszające i deprecjonujące miasto i jego władze, ma Pani jeden cel: zniszczyć za wszelką cenę mój wizerunek jako Burmistrza. Po co? Może zmiana władzy umożliwiłaby Pani powrót na stanowisko Rzecznika Urzędu Miasta. I czy tylko za funkcją Pani tęskni, czy też za poborami, które były w Urzędzie nieporównywalnie wyższe do obecnych, a do tego płatne jeszcze pół etatu w „Obiektywie” i prace zlecone w wysokości 2,5 tys. za kilka dni?
Na koniec proszę, aby się trochę Pani postarała przy doborze komentatorów mojej pracy, bo bardzo mi zależy na ocenie normalnych, zwyczajnych, uczciwych Jaślan, a nie sfrustrowanych pseudopolityków, czy kąśliwych dzieciuchów. W innych miastach dziennikarze potrafią dotrzeć do różnych osób, a u Pani wciąż te same twarze – czy to lenistwo, czy już nikt nie chce z Panią rozmawiać?
Nie odpowiadałam dotychczas na Pani brednie pisane nieustannie w „Nowinach”, bo skupiałam się na pracy, trudnej i odpowiedzialnej i żal mi było czasu na jałowe dysputy, gdy tyle jest do zrobienia w mieście. Ale ponieważ Pani swoje wymysły i kłamstwa dalej powiela i upowszechnia, kreuje mój wizerunek skrajnie inny od rzeczywistego i tak bardzo szkodzi miastu, to postanowiłam odpowiedzieć na małą cząstkę tych rewelacji o mnie i mojej pracy , którymi Pani absorbowała Jaślan i mieszkańców Podkarpacia przez 3 lata. Niech ludzie sami oceniają, kto mówi prawdę, a kto kłamie, kto pracuje i służy miastu, a kto je deprecjonuje i ośmiesza. Przysłowia są mądrością narodu, więc dedykuję jedno z nich Pani „Marny to ptak, który kale własne gniazdo.”
Z życzeniami opamiętania się
Maria Kurowska
Burmistrz Miasta Jasła
Utwierdza mnie to w przekonaniu, że gazeta przedstawia fakty i wypowiada się całkowicie obiektywnie.Nie ma tam żadnych kłamstw są tylko rzetelne informacje.Obyśmy się dłużej nie męczyli !
ocieplone szkoły? Kolorowe chodniki, nowe drogi:o:o:o:o:o ahahahaha w życiu się tyle nie ubawiłem, albo to że z dębem hitlera nie było afery, owszem rozsławiła Pani Jasło, w ten sposób że je pani ośmieszyła przed CAŁYM ŚWIATEM! Pani chce rozsławić Jasło, nie ważne w jaki sposób a to jest błąd! Mówi Pani o pielgrzymce że dla ojczyzny itp. Gdyby tak było, wzięłaby Pani swoje prywatne auto i pojechała by sie Pani bez fotografa modlić! Skromnie, a nie trąbiła i huczała o tym na lewo i prawo! To w jaki sposób kontratakuje Pani, panią redaktor z Nowin jest poprostu śmieszne. I daje… Czytaj więcej »
Popieram p. Redaktor, czysta prawda .. a ponoć tylko kłamcy się tłumaczą…………..
Pani Wawro ma cięty język ale nie jest złośliwa .Pani burmistrz za to kasę bierze by w mieście coś się dzieło a my mamy prawo ja za to krytykować ,a że pomagają nam media to świetnie .Szerze mówiąc to chyba wiekszość ludzi ma już dość pani rządów i pisu w ogóle na scenie politycznej .Miłego wieczoru :):)
List otwarty to piszą np. literaci polscy do prezydenta, a nie burmistrz miasta do redaktora gazety! Urzędowi burmistrza nie przystoi wdawać się w publiczną polemikę z dziennikarzem, nawet gdyby to był najlepszy dziennikarz. Ciekawe, że nikt z urzędników pani burmistrz nie zwrócił na to uwagi, no ale kto by to miał to zrobić, dzieciaki, którymi się otacza pani burmistrz? Pani Wawro wykonuje po prostu dobrze swoją robotę, bo po to są media w demokratycznym kraju, no i za to jej płacą.
Prawda w oczy kole. Boli, boli… To co, Pani Burmistrz myślała, że gładkie słówka pokryją wszystko ? Że bezczelne kłamstwa głoszone przed wyborami z udziałem najwyższych czynników wówczas partyjno – państwowych nie zostaną odkryte ? To był nie tylko p. Kujda, z rzekomym zagrożeniem dla projektu Wisłoki, to byli jeszcze p. Polaczek były całe szczęście minister, który pomógł Pani zniszczyć projekt rozbudowy sieci dróg w Jaśle (KG2) i bredził coś o obwodnicy, jaką Pani wybuduje, to byli pp. Zając i Rzońca, dzielni obrońcy ludu mającego zostać zasypanym śmieciami (słynna Róża Wiatrów, którą zaćmił dopiero Dąb Hitlera). Może jakieś dziecko uwierzy… Czytaj więcej »
Na stronach Nowiny24 jest numer pod ,który można wysyłać sms-y których tak bardzo boi się Pani Burmistrz.To tylko 1,22:yes:
Módlmy się tylko aby nie wpadło komu do głowy opublikowanie tego listu otwartego w prasie bo to by była dopiero kompromitacja. Ten ton i słownictwo naprawdę nie licuje z urzędem burmistrza miasta. Wyrażenia typu "życzę opamiętania", "tęskni Pani za funkcją czy też za poborami", jadowitość itp. – bez komentaża.
Ale tej jadowitości, nienawiści i zawiści to społeczeństwo nauczyło się właśnie w czasach rządu PiS-u.
Jeżeli w artykule Ewy Wawro są kłamstwa to sprawa do sądu. Jakieś "listy otwarte" to rozmydlanie sprawy i świadczy o poczuciu winy.
"tlumacza sie tylko winni"
Mi wystarczy tylko tyle:
"Z dębem nie było żadnej afery, to Pani nieustannie wmawia czytelnikom, że jest afera…"
Pani Kurowskiej już dziękujemy.
Parodia kiepskiej dziennikarki i wypowiedzi mało inteligentnych czytelników. Podpucha dobra. Jaślaki kupią wszystko i chwalą innych. Ot taki ciemnogród.
Pani Mario.. Jestem Pani zwolennikiem, ale… no właśnie.. mam "ale"…
Po pierwsze nie podobała mi się sytuacja z "dębem Hitlera"… Po drugie zabolało mnie to, że po raz pierwszy od wielu lat WOŚP nie zagrała na jasielskim rynku!
A po trzecie.. hmm… jest takie przysłowie "tłumaczą się winni..", więc nie rozumiem po co ten list, skoro Pani ma czyste sumienie…!?
pozdrawiam
nie wiedziałam o co chodzi z tekstem p.Wawro, ale już wiem 🙂
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100121/MALAOJCZYZNA/680007613
😆
I jeszcze to:
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100114/MALAOJCZYZNA02/235191726
Jasło – burmistrz Maria Kurowska
Maria Kurowska burmistrz Jasła Nie (nr nie)
sonda
70.3%,78 głosów,SMS pod nr 71051 o treści njas.1.nie
Maria Kurowska burmistrz Jasła Tak (nr tak)
sonda
29.7%,33 głosy,SMS pod nr 71051 o treści njas.1.tak
Czas wygenerowania danych:2010-01-27 21:15:16
Liczba wszystkich głosów:111
… wiele zostało napisane niepotrzebnie zarówno ze strony P. Redaktor jak i ze strony P. Burmistrz. Jeżeli nasze kochane miasto ma być tak przyszłościowe to dlaczego Urząd nie zrobił nic, aby przynajmniej spróbować zatrzymać młodych ludzi w Jaśle – żeby miał kto tworzyć tą przyszłość. Rokowania (zaznaczam nie jest to mój wymysł)są takie, że już niedługo Jasło będzie miastem starych ludzi. Moje pytanie – kto ma tworzyć to misto? Jeżeli bardzo skutecznie Pani Burmistrz zniechęca młodych i wykształconych ludzi do działania w Jaśle. Nie znam nikogo kto po studiach chciałby tu wrócić i pracować, Róbcie tak dalej a nie będzie… Czytaj więcej »
marysia lepiej ci wychodzilo kiedys podawanie wedlin u nas w sklepie w Chicago niz "prezesowanie" w Ciemnogrodzie, tam przynajmniej przykladalas sie do pracy, a tu twojej pracy nikt nie docenia, bo brak ci przygotowania zawodowego i inteligencji do pelnienia takiej odpowiedzialnej funkcji, stasiu razem z tym klecha sobniowskim na zla karte postawili w ostatnich wyborach, zemsci sie w to nastepnych, a to juz nie dlugo. ewa wawro pisala o mnie 3 artykuly i zapewniam, kazdy byl obiektywny
Ewuniu jesteś boska, kocham Cię! Co byśmy bez Ciebie czytali??? Musisz kandydować na burmistrza, a Pani burmistrz do gazety – całkiem nieźle idzie jej to pisanie!
Nie wnikam w meritum sprawy,kto ma rację? Pani redaktor Wawro,czy Pani burmistrz Kurowska.To wymaga zbadania obiektywnego treści wzajemnych zarzutów.Jedno jest pewne: nie znam przykładu by Burmistrz( w końcu władza miasta)wystosowywał list otwarty w kierunku dziennikarza zatrudnionego w redakcji jakiejkolwiek gazety,i to tłumaczący swoje działania jako działanie w dobrej wierze.Dziennikarz ma prawo mieć i prezento wać opinię w określonej sprawie.To jego praca. Pomijam tu problem etyki zawodowej,której poziom może być różny,także w sensie bezstronności.Jedynym probieżem racji pojętej jako obiektywnej,jest dla mnie ocena przedstawicieli społeczeństwa Jasła-Radnych!!!! Ci zaś jak wiemy ciągle i nieprzerwanie głosują "ZA" ( przynajmniej w większości)drogą obraną przez p.… Czytaj więcej »
Tomaszu LPR to co napisałeś to "prawda i tylko prawda", jeżeli by się poddało przeglądowi stanowisk tych co rządzą w Jaśle to wiekszość nadaje się do sprzedarzy w sklepie.
Niestety, ale ja jako wyborca będę rozliczał Panią, Pani Burmistrz, z faktów. I przykładowo – pisze Pani o wymiernych korzyściach z wizyty w Helsinkach – pytam się zatem, gdzie te korzyści? Ile przyniósł Jasłu Pani wyjazd? Jakiś konkret?
Opowieść: W małej miejscowości B. koło Jasła urodził się wielki człowiek, który wyprowadził to miasto na prostą. Trochę to dziwne, bo do tej pory w B. zwykle rodziły się niemowlaki.
Sprostowanie: Polemika tych dwóch pań przypomina komunikat radzieckiej agencji TASS:Iwan Iwanowicz w Moskwie wygrał na loterii milion rubli. Potem było sprostowanie: Nie Iwan Iwanowicz tylko Paweł Pawłowicz, nie w Moskwie tylko w Leningradzie, nie wygrał na loterii milion, tylko ukradli mu w parku zegarek…….
Forma, treść i sam pomysł wysłania listu to kolejny poważny błąd wizerunkowy – lepiej niech Pani zmieni spin doctor'ów! 😉
Powstrzyma sie od dalszego czytania tego Listu Otwartego – ale to tendencją jest że PiS nie lubi jak się pisze onim be jak robie- prawda jest tak że jak się walnie w stól to się odezwą nożyczki pani Ewa walneła no i proszę nożyczki się odezwały – czy to tylko opinia pani Ewy nie sądzę – czy jej artyuł zaszkodzi pani Burmistrz oczywiście że sądzę że nie – jest jeszcze inne powiedzenie jak sie coś ruszy …. to sami sobie dośpiewajcie – prawda jest taka JAŚLANIE DOKONALI NAJGORSZEGO WYBORU WŁADZY JAKI BYŁ MOŻLIWY OD POCZĄTKÓW OSADNICTWA. Scała pewnością pani Burmistrz… Czytaj więcej »
Kobieto! Czy do Ciebie w ogóle dotarło, że jestes burmistrzem miasta? Trzeba było nie startowac w wyborach, skoro nie radzisz sobie z tyloma sprawami. Ośmieszasz się takimi 'listami otwartymi', zamiast załatwic to twarzą w twarz. Potrzebujesz jakiegoś samodowartościowania, dając upust swoim negatywnym emocjom? Myślisz, że czytelnicy staną w Twojej obronie. Wystarczy przeczytac powyższe komenatrze, żeby przekonac się jak odbierają Cię mieszkańcy. Po prostu żenada. Czekam na następne wybory – Tobie już podziękujemy!
A dla Pani Ewy wielkie brawa – za obiektywne artykuły i siłę do zmagania się z takim babsztylem jak Pani burmistrz.
Pewno niedługo PiS zwoła wiec na rynku. Zając z transparentem "Potępiamy", Rzońca "Warchoły", Kmiecikk w masce, skoro koalicji niet:lol: a nad tym wszystkim unosiłaby się Kurowska, gdyby… jak rzekł doktor Strossmajer:lol:
… czy to głos burmistrza, czy też próby mentorskie nauczycielki … a jaki winien być … WŁADZA DLA SPOŁECZEŃSTWA – A NIE SPOŁECZEŃSTWO DLA WŁADZY. Więcej pokory – bo ponoć cnota sama się obroni.
Pole widzenia Burmistrza jest bardzo wąskie. Burmistrz dostrzegł jedynie prężną działalność JDK.Pytam więc, czy inne jednostki podległe Burmistrzowi nie robią nic? Co mówią dyrektorzy szkół i zakładów podległych, strach powiedzieć!:(
O rudowłosych kobietach mówi się, że są złośliwe, pamiętliwe i fałszywe. O kurońskiej to piosenka, jak ja słyszy z nerwów stęka Podskakuje potupuje wszyscy to są niezła zbóje Przecież jestem święta Maria a że zdarza się awaria to nie moja wina za mam męża yna który wali w moje bezpieczniki co obniża mi wyniki koncentracje też straciłam bo się na was dziś wkurzyłam zresztą przecież wiecie sami co się dzieje z kobietami kiedy menopałze mają to w depresje też wpadają wiec wybaczcie mi awarie przecież chcieli cię mnie Marie na królową grodu Jasła, a że żrem za dużo masła to… Czytaj więcej »
Jako osoba publiczna powinna Pani z pokorą przyjąć krytykę.Tym bardziej że nie jest bezpodstawna!
Dziennikarz powinien byc bezstronny.Pani W. szuka w swoich artykułach taniego rozgłosu kreując fałszywe wizerunki i jeżeli pokazuje konflikt to etyka dziennikarska wymaga pokazać "dwie strony medalu", a nie podjudzac ludzi przeciwko sobie. Tak było w przypadku jej art. o jasielskich taksówkarzach. Myślę, że robi to celowo a może faktycznie chodzi o powrót na ciepłą posadkę?
W liście otwartym "skrzywdzonej władzy" do "miłościwie nam panującej" redaktor EW Pani burmistrz insynuuje, że to niby Pani redaktor mści się za utratę pracy w urzędzie. Sprawa ma się całkiem odwrotnie! Pani Ewa powinna podziękować Pani burmistrz, że dała jej wtedy odejść. Proszę porównać dzisiejszą pozycję Pani Ewy, do tej którą by miała pracując jako rzecznik Pani burmistrz. Dzisiaj EW jest cenionym i niezależnym!!! dziennikarzem regionalnej gazety, a kim by była przy boku Pani burmistrz?? Dopowiedzcie sobie sami! Co do zarobków to nie jest tak źle – dzięki "medialnej działalności" Pani burmistrz Pani redaktor zbiera sporo nagród od swych przełożonych.… Czytaj więcej »
ciepła posadka? przecież w Urzędzie Miasta zwariować można! Kurowska jest na to najlepszym przykładem ..
Co to za ptak co we własne gniazdo kale hahahahahhahaha…
Boże, daj jaślanom rozum w przyszłych wyborach Amen.
Niech już pani da spokój tej Ewie,ja nie wiem kto tu kogo męczy? Osoba publiczna powinna być przygotowana na krytykę a nie pisać jakieś pełne miłości i ciepła listy, licząc na miękkie serce wyborców.
Pani redaktor tak trzymać pisze pani bardzo dobrze wytykajac bzdurne decyzje pani K.nas internautów nazywajac małą grupką wyrazającą prostackie kometarze bo prawda w oczy kole. W tym roku bedą wybory czas najwyższy zrobić porzadek !!:mad:
Brawo pani Mario ale kiedy ma pani czas na zajęcie się sprawami Jasła jak pani się tak rozpisała w tym liście Pani Mario jeśli tyle Pani zrobiła dla Jasła to teraz może czas kandydować na burmistrza miasta Kołaczyce tam jest dużo do zrobienia no i do męża będzie bliżej Pozdrawiam i życzę powodzenia ale w wyborach w Kołaczycach A JASŁO PROSZĘ ZOSTAWIĆ JAŚLANOM
Czy mógłby ktoś z Wielce Szanownych komentatorów przedstawić jakiś artykuł pani Ewy Wawro w którym owa obiektywna i rzetelna dziennikarka pochwaliła panią burmistrz Marię Kurowską za cokolwiek, co pani Kurowska zrobiła pozytywnego dla Jasła w czasie swojej kadencji? 😆
No coś mi to przypomina chyba gm.Krempna też stosuje takie rożne pisma do mieszkańców teraz to modne.Dopiero się zacznie gdy wybory będą bliżej ale będą zmarnowane nasze pieniądze na papier tusz i ksero koperty opłaty pocztowe wszystko za pieniądze podatników.
nie moge sie doczekac powrotu do Jasła po 4 latach w USA, mam nadzieje że nie będe musiał za chwile znowu wyjeżdzać…
Widocznie nic dobrego nie zrobiła skoro o tym Pani Wawro nie wspomniała w swych artykułach.Skoro Pani redaktor mijała się z prawdą to czemu Pani Burmistrz nie założyła jej żadnej sprawy o zniesławienie? Prawda w oczy kole:yes:
Do Pani Ewy Wawaro, Zapraszam Panią na Pohulanke w Jaśle, mam Pani wiele do pokazania i opowiedzenia jak to pani burmistrz i jej zastępca chętnie spotykaja sie z mieszkańcami Jasła i z jaką otwartościa pomagaja w załatwieniu wielkich i małych spraw oraz bolączek . Od czterech lat walcze o to. Myślę że jak by nie było burmistrz Jasła nie powinna obrażać internautów obelgami za to że sie im bardzo nie podoba i już jej nie chcą na tym urzędzie. Ponieważ istnieje to forum to chyba można wyrażać na nim swoje przekonania i oceny. Ludzie miejący inne zdanie niż burmistrz nie… Czytaj więcej »
do "zuzia":
znalazłem to w ostatnich tekstach pani Wawro, to sobie poczytaj
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100123/JASLO/43781759
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100120/JASLO/121176075
cyt:” I tylko Pani, lokalne portale i garstka komentatorów, nic z tego nie potrafili zrozumieć i prostackimi wypowiedziami i artykułami ośmieszali nasze Jasło, krzycząc „wstyd”. Wstydźcie się, ale wy, swojego języka, prymitywizmu, braku elementarnej wiedzy historycznej i jadowitości" —————————————— Brak mi słów aby określić dobitniej ten paszkwil. Nigdy nie byłem fanem redaktor Wawro ale, powyższe pismo kompromituje kolejny raz p.Burmistrz, poziom tego tfu-listu świadczy o predyspozycjach tej pani do sprawowania jakiejkolwiek funkcji publicznej – katastrofa ! ! do rozstrzygania sporów są SĄDY obrzucanie adwersarzy obelgami dyskwalifikuje panią nie tylko jako burmistrza lecz również jako nauczyciela w szkole podstawowej.Dla młodzieży jest… Czytaj więcej »
… do • zuzia i innych …to nie dobranocka, przecież PRAWDA BRONI SIĘ SAMA – a to co czytamy w liście otwartym, oraz w komentarzach mówi samo za siebie. PRAWDA KRZYCZY!!!
skaranie boskie z tymi babami. Jedna i druga są siebie warte.
Szanowni Państwo forumowicze – cytuję z artykułu: …"Przysłowia są mądrością narodu, więc dedykuję jedno z nich Pani „Marny to ptak, który kale własne gniazdo.”
Z życzeniami opamiętania się" – czy to są słowa władzy do Obywatela, wszystko jedno, której kategorii, czy też osoby nawiedzonej, mającej do czynienia z … (PRZYSŁOWIA SA MĄDROŚCIĄ NARODÓW, czy też jednego narodu?)
Lucusiu – mógłbyś mi wskazać w którym miejscu obu artykułów są słowa dziennikarki sugerujące, że jest to jakaś zasługa Pani Burmistrz? 😆
Brawo dla Pani Redaktor! Pani Burmistrz mydli nam oczy, ale Pani Ewa (jak i Nowiny), są zawsze z nami, żeby ukazac czytelnikom całą prawdę i służyc pomocą. 🙂 Przejmują się problemami mieszkańców, czego niestety nie można powiedziec o NASZEJ (ech, aż wstyd się przyznac) Pani Burmistrz ..
PANI BURMISTRZ DZIĘKUJEMY , PROSZĘ KANDYDOWAĆ NA PANIĄ SOŁTYS DĄBRÓWKI !