Czarni strzelili trzy gole w meczu z Nową Sarzyną… dwa do swojej bramki (foto)
Piłkarze trenera Roberta Hapa strzelili w sobotnie popołudnie trzy bramki w meczu przed własną publicznością z Unią Nowa Sarzyna, jednak dwie z nich wpadło do własnej siatki.
Dzisiejsze spotkanie nie może zostać zaliczone do udanych, bowiem Bernacki oraz Maczuga trafili dwa razy do własnej bramki, tym samym fundując podopiecznym trenera Wtorka komplet punktów w spotkaniu wyjazdowym.
Pierwsza odsłona meczu zdecydowanie należała do zawodników trenera Roberta Hapa, bowiem już w drugiej minucie przed stuprocentową sytuacją strzelecką stanął Dziobek, który przechwycił piłkę w polu karnym nowosarzynian i posłał ją minimalnie obok słupka przyjezdnych. Następną dogodną sytuację strzelecką dla jaślan zmarnował Kukowski, który dopadł piłkę w polu karnym, mijając przed tym obrońców gości, ale na jego drodze znalazł się jeszcze bramkarz, którego niestety 22-letni pomocnik jasielskiego zespołu nie zdołał go pokonać. Pierwsza odsłona meczu w ramach XII serii spotkań zakończyła się bezbramkowym remisem.
Po rozpoczęciu drugiej połowy meczu, przez pierwsze dwadzieścia minut na boisku, gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. W 62. minucie doszło do bardzo kontrowersyjnej sytuacji. Sędzia boczny sygnalizował pozycję spaloną, gra toczyła się dalej, Dariusz Bernacki, chcąc zażegnać niebezpieczeństwo delikatnie musnął piłkę, która niefortunnie wpadła do bramki Kwieka. Arbiter główny przyznał bramkę dopiero po konsultacji z sędzią liniowym. Pięć minut później drugą bramkę zdobywają jaślanie, tym razem pierwszą na swoje konto. Strzelcem bramki jest Złotek, który strzałem głową pokonał Wierzgacza. W doliczonym czasie gry powtórzyła się sytuacja z 63. minuty. Maczuga nie zrozumiał się z bramkarzem Czarnych i wbił piłkę do własnej bramki.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:2 na korzyść podopiecznych trenera Wtorka, którzy nie zdobyli żadnej bramki w sobotnim spotkaniu.
Czarni: Kwiek – Setlak (60′ Kulig), Bernacki, Remut, Maczuga – Dziobek, Chrząszcz (66′ Warchoł), Góra (79′ Kurowski), Kukowski, Munia (77′ Halz) – Złotek.
Unia: Wierzgacz – Bigas, Pydych, Bartnik, Oślizło – Skała, Wtorek, Lebioda, Mistrzyk (63′ Bieńkowski) – Bednarz (63′ Sierżęga), Juda.
Zobacz fotorelację z meczu autorstwa Przemysława Janasa.
Przemysław Janas
Jaslonet.pl
kopacze w balon
A może im GPS ustawić na bramkę przeciwnika?
masakra, żenada
czarni grac k……a jego mac.licze na was.kibic nic sie nie stalo.znam ten bol bo gralem w takich ligach buraczanych.jestem z wami! ruznie bywalo ale z takimi cienkimi bolkami to sie wygrywalo.trzymajcie sie i nastepny macie wygrac.
..wygraja…..ale chyba na fujarze…z taka gra to do C klasy sie nadaja i to nie bardzo bo zaniżą poziom
do pana trenera jak można dopuszczać zawodnika w lankach na taka murawę co pan jest ślepy czy co i dlaczego nasi napastnicy kryją obrońcę drużyny przeciwnej chyba czas się pożegnać panie Robercie
Widze ze duzo hejtow jest za monitorami. Nic stalo sie . Czarni graja na poziommie III ligi. Brak szczescie :/
już dawno powinni zaorać stadion i zbudować tam parking
Maczuga i Chrząszcz jak chcecie grać to grajcie w 2 drużynie. Do pierwszej się nie nadajecie
masakra … na co wy narzekacie ?? 3 liga to nie 4 i nie da się wszystkiego wygrywać!!! cel na ten sezon to utrzymanie w lidze i póki co jest realizowany 🙂 na awans do 2 ligi nie ma kasy i stadionu zatem 3 liga to jest maks ile można wycisnąć w takich warunkach.. o awans będzie zacięta walka Pomiędzy Tomasovią–Avią–Stalą Mielec do ostatnich meczy… nie pozostaje nam nic jak utrzymać się w środku tabeli i życzyć z całego serca awansu Stali Mielec która w końcu staje na nogi po kilku zajebiście chudych latach i ma dobry skład, kasę i… Czytaj więcej »
Całkowicie popieram Grassa
ja też się zgadzam, z wyjątkiem jednego, meczy to koza;)
niktórzy matoły sie wcale nie znaja na piłce i wypisuja głopoty,niech sie zajmaswojim bydłem w stajni a nie naszym ukochanym kluben won domobory chamy.Z.W.I.D.M.Z.J.H.