Kolejne dobre informacje napływają do nas z III ligowego zespołu Czarnych Jasło. W rozegranym w dzisiejsze przedpołudnie meczu sparingowym z Izolatorem Boguchwała to zespół prowadzony przez trenera Roberta Hapa okazał się lepszym.
Jak relacjonuje serwis Izolatora Boguchwała, to w pierwszej odsłonie spotkania ich zespół utrzymywał się częściej przy piłce, ale ekipa z Jasła tworzyła sobie groźne sytuacje strzeleckie. Pierwsza połowa kolejnego spotkania kontrolnego jaślan zakończyła się bezbramkowym remisem.
Druga odsłona meczu była znacznie bardziej ciekawsza od pierwszej. Dominowały groźne okazje do zdobycia bramek, których padło ostatecznie w całym spotkaniu trzy. W drugiej odsłonie rzutu karnego nie wykorzystał Waldemar Złotek, który uderzył piłkę mocno, ale ostemplował poprzeczkę bramki strzeżonej przez Huberta Guziora. Pierwszą bramkę dla jasielskiego zespołu zdobył Wolański w trzydziestej minucie z rzutu wolnego. W siedemdziesiątej piątej minucie stan meczu wyrównał Tyburczy pewnym strzałem głową. Gdy wydawało się, że w meczu padnie remis, to bramkę strzałem pod poprzeczkę zdobył Kulig, który tym samym zapewnił zwycięstwo dla jaślan w tym spotkaniu.
Izolator: H. Guzior – Kopiec, Polak, Brogowski, A. Guzior – Bereś, Cupryś, Buczek, Domin – Brocki, Tyburczy oraz Pawlus, Krzak, Szpond, Burak, Szyszka, Szyszka, Płonka.
Czarni: Ślarski (60’ Biernacki) – Halz (46′ Setlak), Bernacki, Remut, Grzesiak – Munia (60′ Kulig), Skała (46′ Chrząszcz), Wolański, Kukowski (46′ Szopa), Warchoł (60′ Foryś) – Złotek.
Już w najbliższą środę piłkarze trenera Roberta Hapa rozegrają kolejne spotkanie sparingowe. Tym razem wejdą w szranki z rzeszowską Resovią.
Przemysław Janas
Jaslonet.pl
Kwiek, Ślarski, Remut, Wolański dostali wolną rękę, a skoro nadal trenują z Czarnymi to chyba jednak zostaną