Śledczy przesłuchują świadków i ustalają szczegóły zdarzenia w sprawie wczorajszej próby napadu na kantor w Jaśle. Na ten moment nie ma informacji o tym, by udało się uchwytać sprawcę.
O zdarzeniu pisalismy wczoraj: Napad na kantor w Jaśle. Napastnik miał broń. Trwają poszukiwania
Tuż po godzinie 17:00 do jednego z kantorów w centrum Jasła wtargnął mężczyzna, który sterroryzował pracownika przedmiotem przypominającym broń, żądając wydania gotówki. Sprawca spłoszył się słysząc od pracownika kantoru, że znajduje się za kuloodporną szybą. Zimna krew pracownika sprawiła, że mężczyzna uciekł nie wynosząc żadnych pieniędzy.
Według relacji poszkodowanego, sprawca był szczupłej budowy, średniego wzrostu w wieku ok 18-20 lat. Nie jest znany dokładny rysopis sprawcy, ponieważ na główie miał kominiarkę lub mocno zaciągniętą czarną czapkę.
– Nie posiadamy na razie informacji o tym, aby sprawca został schwytany. Trwa przesłuchiwanie świadków i ustalanie szczegółów zdarzenia – informuje nas rzecznik zespołu prasowego Podkarpackiej Policji.
WŻ
Jaslonet.pl
ciekawe czy go znajda. pewnie beda dlugo szukac i nic…
ja bym np zobaczyl na kamery albo cos
Gościu miał jaja!
ide o zaklad ze go nie zlapia.. poczuje sie bezkarnie i sprobuje sil jeszcze raz..
Jakiś gówniarz.. za dużo GTA
hehe to nie ten kantor on juz dawno nie istnieje.
Wstawcie aktualne foto bo jam teraz to jest biuro podróży
za malo splowialych tablic „kantor”