1,15 mln złotych dla Jasła
1,15 mln złotych otrzymało Miasto Jasło na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. 14 marca
w Rzeszowie promesę z rąk Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Stanisława Rakoczego odebrał burmistrz Jasła Andrzej Czernecki.
Pomoc, o którą wnioskowała wojewoda podkarpacki Małgorzata Chomycz-Śmigielska, otrzymało 139 samorządów z Podkarpacia, w tym największą: gmina miejsko-wiejska Pilzno- 2,3 mln zł, miasto Tarnobrzeg – 2 mln zł, gmina miejska Jasło – 1,15 mln zł, powiat sanocki –5,9 mln zł, powiat ropczycko-sędziszowski – 2,2 mln zł, powiat jarosławski – 2,1 mln zł.
– Otrzymaliśmy jedną z wyższych promes, a to oznacza, że nasze potrzeby są uwzględniane przez władze wojewódzkie i rządowe. Cieszę się, że będziemy mogli wykonać kolejne prace, które pozwolą na usunięcie powstałych po powodzi zniszczeń – mówi Andrzej Czernecki, burmistrz Jasła.
W ramach otrzymanej promesy Miasto Jasło ma odbudować ul. Wyspiańskiego i ul. Lenartowicza, a także odbudować sieć kanalizacji deszczowej na ulicach: Krasińskiego, Żeromskiego, Ujejskiego, Rafineryjnej, Słonecznej, Kazimierza Wielkiego i Placu Targowego.
Przedstawiciele podkarpackich samorządów otrzymali promesy na usuwanie skutków klęsk żywiołowych na łączną kwotę 73 mln 830 tys. zł. Środki pochodzą z rezerwy celowej budżetu państwa.
UMJ
Trudno sobie skojarzyć ażeby ul.Wyspiańskiego,czy Lenartowicza zostały poszkodowane w którejkolwiek powodzi.Zupełnie niezrozumiałe wykorzystanie środków.Przecież to są środki celowe i one powinny być wykorzystane do odbudowania infrastruktury zapobiegającej kolejnym powodziom,typu wały,przepusty z przyczółkami klapowymi,Natomiast wym.ulice powinny być odremontowane ze środków własnych.Gdy się właściwie nie przygotujemy,to co? Następna klęska powodziowa i znowu kolejna bezradność włodarzy?Nie sądzę,że chodzi im o wchodzenie na szklany ekran o zasięgu krajowym.Ile naród jasielski zdzierży powodzi majowych?
Zgadzam się na tych ulicach nigdy nie było wody więc jakim prawem będzie remontowana a są rzeki do czyszczenia po powodzi które od lat nic się nie robi a szczególnie po ostatniej powodzi mówiąc o rzece w Kołaczycach most się remontuje a rzeko załadowana śmieciami zwalonymi drzewami kto się w końcu zajmie tom sprawom
ludzie jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, a słyszeliście, że starostwo che zamknąć chemik i wypie……. derektora jasia fasolę , co tam wogóle sie dzieje bo dużo mówią ochemiku na mieście.