Złodzieje na ogródkach działkowych

O przypadkach kradzieży jakie od jakiegoś czasu dotykają działkowiczów z Kaczorowów poinformował naszą redakcję pan Jan Łucki. W liście do nas pan Jan pisze:

„W ostatnich dniach pojawili się na działkach rodzinnych Kaczorowy złodzieje. Wykopują bezlitośnie młode iglaki i inne drzewka, z którymi najprawdopodobniej udają są na jasielski rynek, gdzie je sprzedają.”

Odwiedziliśmy ogródki działkowe, gdzie bez problemu znaleźliśmy kilka działek, z których w przeciągu kilku dni zniknęło od kilku do kilkudziesięciu roślin. W rozmowach z działkowcami dowiedzieliśmy się, że nie są to jednorazowe incydenty. Jednak póki co na policję został zgłoszony tylko jeden przypadek kradzieży.

„W roku bieżącym przyjęliśmy zawiadomienie o kradzieży 30 szt. krzewów ozdobnych z jednego z ogródków działkowych przy ul. Kaczorowy. W tej sprawie prowadzone jest postępowanie o wykroczenie” – poinformował nas rzecznik prasowy jasielskiej Policji Łukasz Gliwa.

Policja zapowiada kontrole

Policja podjęła już szereg działań, mających na celu ukrócenie procederu.

„W związku z tym, iż mamy sygnały, że tego rodzaju kradzieży było więcej,  tereny ogródków działkowych będą częściej kontrolowane przez policjantów” – zapewnił Łukasz Gliwa.

Policja zwraca też uwagę na to aby zgłaszać wszystkie przypadki kradzieży. 

Natomiast w dniu 26 marca br. odbędzie się zorganizowane z inicjatywy Kierownika Rewiru Dzielnicowych KPP w Jaśle asp. sztab. Jacka Gorczycy spotkanie z Prezesami Ogródków Działkowych z Jasła, podczas którego będą poruszane problemy bezpieczeństwa na ogródkach działkowych.

Praktyczne informacje na ten temat znajdą państwo również tutaj
– Policja radzi – 

Upewnij się co kupujesz

Z informacji, które do nas dotarły wynika też, że część skradzionych roślin może być sprzedawana na bazarach. Prócz kontroli targowisk  i kontroli handlujących, ważne jest aby osoby zainteresowane nabyciem roślin zwracały uwagę na to co kupują.

W  myśl obowiązującego prawa, osoby kupujące kradzione krzewy mogą bowiem  odpowiadać za paserstwo, a to może zostać popełnione umyślnie lub nieumyślnie.

Z tym pierwszym mamy do czynienie wówczas, gdy osoba kupująca wie, że przedmioty pochodzą z kradzieży. W przypadku paserstwa nieumyślnego kupujący nie wie, że rzecz została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, ale na podstawie towarzyszących okoliczności powinien przypuszczać, że została uzyskana w ten sposób. Może to zdradzać m.in. zbyt niska cena roślin czy brak elementarnej wiedzy sprzedającego na temat oferowanej rośliny.

Ogrodnicy podkreślają też, że nabyte z kradzieży drzewka, mogą być uszkodzone. Albowiem podczas  wykopywania zostaje uszkodzona bryła korzeniowa i taka roślina na nowym miejscu może się nie przyjąć. W wielu takich przypadkach zakup jest więc stratą pieniędzy.

Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl