Duże opady deszczu w dorzeczu Ropy, które poprzez spływ wywołały gwałtowną koncentrację odpływu na dopływach rzek Ropy, Jasiołki i Wisłoki były winne powodzi, która w zeszłym roku nawiedziła Jasło.
W ubiegłym roku ówczesna burmistrz Jasła złożyła doniesienie do gorlickiej prokuratury o popełnieniu przestępstwa, w sprawie niewłaściwego gospodarowania zasobami wody na zaporze w Klimkówce.
Według samorządowców oraz mieszkańców zbiornik w Klimkówce, pomimo obfitych opadów deszczu zbyt długo zwlekał ze spuszczeniem wody.
Śledztwo w tej sprawie zostało umorzone.
(PJ)
dziennikarz mógłby się postarać i pojechać do prokuratury i napisać w tym artykule coś więcej. jakie są powody umorzenia, zebrane dowody i ustalone fakty wpływające na taką decyzję. ponadto to co każdego jaślanina interesuje to: 1) czy ustalono, że doszło do spuszczenia wody z Klimkówki w momencie obfitych deszczów, gdy już rzeki przybrały alarmowe stany, 2) czy takie spuszczenie wody było bezwzględnie konieczne ze względu na zmniejszenie skutków powodzi (jest o tyle istotne, że ochrona przeciwpowodziowa to jedno z założeń powstania tego zbiornika) lub ze względu na ochronę konstrukcji zapory, 3) czy przepływ tej wody, gdyby nie doszło do spuszczenia… Czytaj więcej »
ja bym tą wodę wypił, ale nieee.. lepiej było spuszczać..
Pewnie, Prokuratura w Gorlicach sprawę umorzyła. Ciekawe jakby postąpiła Prokuratura z Jasła albo Krosna?
No to mamy winnego.Przyroda!!! Jak zwykle to samo.Ludzie i ich mienie na końcu,a na przedzie władza i ich medale,dyplomy,fotki itp…Czy to podane wyżej uzasadnienie dla kataklizmu w jaśle,jest sygnałem dla obecnego Burmistrza,że Jasłu nie grozi powódż,chyba,że przyrodzie odwali??? Chyba tak.Bo jak otrzymał takie pierdoły jak wyżej,odpuścił sobie reparację wałów ,i zaczął się bawić w relaksacyjne,innowacyjne urojenia paranormalne…A prokuratura??? No cóż,płacona jest z budżetu…Nieprawdaż?
Jeśli by nie umorzyła to co ??? Zapora czyli własność skarbu państwa, czyli nasza wypłacałaby odszkodowania zatopionym ??? Może prokuratura poszuka w papierach kto i za ile przekształcił koryta rzek w tereny budowlane !!!!!!!!!!!!!!???
Dziennikarzu: Nie musisz fatygowac prokuratury. Decyzję o umorzeniu sprawy wraz z jej uzasadnieniem i opinią biegłego otrzymali już ponad miesiąc temu składający powiadomienie do prokuratury, a więc p. Czerrnecki /jako następca Kurowskiej na stanowisku burmistrza/ i p. Czeluśniak.
Należy przestrzegać starego powiedzonka „umiesz liczyć,licz na siebie”Jeśli przez wiele,wiele lat nie są czyszczone przepusty,zakrzaczone ,zamulone rowy melioracyjne.Jeśli wogóle nie przeprowadza się robót konserwacyjnych wałów rzecznych, i się ich nie reperuje ,bo i niema kto i niema na to środków.Jeśli z wyprzedzeniem się nie reguluje koryt rzecznych,to niema się co dziwić,że rok rocznie Jasło i okolice mają problemy powodziowe.
Ponoć złapali winnego: Bóg!!!!
Ludzie, ale wy bredzicie! Jak woda z Klimkówki mogła poczynić takie szkody w Jaśle? A przepraszam to na odcinku zapora – granice miasta Jasła woda przeleciała czy może się w jakiś inny sposób teleportowała?
Przecież jeśli to Klimkówka miałaby tak zalać Jasło, to Biecza i Gorlic wogóle już by na mapie nie było, bo są przecież po drodze i dużo wcześniej.
Nieco logiki – myślenie naprawdę nie boli!!!