Policjanci ustalili i zatrzymali pięciu mieszkańców Jasła podejrzanych o usiłowanie kradzieży z włamaniem do niezamieszkanego domu. Jeden z nich wpadł na gorącym uczynku. Łupem mężczyzn miały paść ważące prawie tonę żeliwne grzejniki centralnego ogrzewania, które zamierzali sprzedać jako złom.
W miniony piątek dyżurny komendy otrzymał sygnał, że na terenie niezamieszkanej prywatnej posesji w Jaśle, przebywają podejrzani mężczyźni. Natychmiast na miejsce został skierowany jeden z patrolujących miasto radiowozów.
Na wskazanej posesji funkcjonariusze zastali stojącego przed domem dostawczego mercedesa, za kierownicą którego siedział 23-letni mieszkaniec Jasła. W części bagażowej pojazdu i w pobliżu samochodu znajdowały się żeliwne kaloryfery. Policjanci ujawnili także wybitą szybę w oknie klatki schodowej z tyłu budynku oraz uszkodzony zamek w drzwiach wejściowych do garażu. W trakcie oględzin miejsca zdarzenia okazało się, że grzejniki zostały zdemontowane z pomieszczeń domu. Kierowca samochodu został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci w toku dalszy czynności ustalili, że wspólnie z 23-latkiem na miejscu zdarzenia było jeszcze czterech młodych mężczyzn. Dzięki zdobytym informacjom, następnego dnia zostali oni zatrzymani i dołączyli do swojego kolegi. Okazali się nimi mieszkańcy Jasła w wieku od 20 do 28 lat. W trakcie dochodzenia policjanci potwierdzili, że sprawcy chcięli sprzedać kaloryfery jako złom.
Cała piątka zatrzymanych usłyszała zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Większość z nich była już wcześniej notowana za podobne przestępstwa. Oprócz kierowcy, wszyscy przyznali się do zarzucanego im czynu. Zgodnie z kodeksem karnym grozi im kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.
KPP Jasło
