Policjanci z jasielskiego referatu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali pijanego wandala. Nietrzeźwy mężczyzna wyładował swoją złość na prywatnym samochodzie i powybijał w nim szyby. Trafił do policyjnego aresztu, wczoraj usłyszał zarzut uszkodzenia mienia.
W minioną niedzielę około 22.30 w Jaśle, wracająca do domu ul. Krakowską para osób usłyszała odgłosy wybijania szyb. Po chwili młodzi ludzie zauważyli mężczyznę, który demolował zaparkowany w pobliżu drogi na prywatnej posesji samochód. Natychmiast powiadomili Policję. Gdy wandal ich zauważył, zaczął uciekać w kierunku centrum miasta.
Chwilę później na ul. Krakowskiej pojawił się policyjny radiowóz. Funkcjonariusze, po rozpytaniu świadków i ustaleniu rysopisu sprawcy, rozpoczęli jego poszukiwania. Policjanci zaczęli sprawdzać przyległy teren. Po kilku minutach, na ul. 17-go Stycznia dostrzegli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał opisowi wandala.
Podejrzany został zatrzymany. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec powiatu jasielskiego. Świadkowie rozpoznali go jako sprawcę uszkodzenia samochodu. Był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Podejrzany usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. W czasie przesłuchania przyznał się do wybicia szyb w samochodzie i poddał się dobrowolnie karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu wykonania kary na okres próby 2 lat. Zobowiązał się również do naprawienia wyrządzonej szkody.
KPP w Jaśle
