Ochotnicza Straż Pożarna Jasło -Żółków oficjalnie otrzymała wczoraj (7 lutego br.) nowy lekki samochód ratowniczo-gaśniczy. Wartość samochodu wynosi prawie 153 tys. zł.
Miasto na zakup samochodu z budżetu wyłożyło 80 tys. złotych, pozostałe środki pochodziły ze Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej w Warszawie (50 tys. zł) oraz z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie (23,5 tys. zł).
– Służba strażacka tylko wówczas może być niezawodna kiedy posiada profesjonalny sprzęt i doskonale przygotowaną kadrę. Jestem przekonany, że ten samochód będzie wam służył i przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa w naszym regionie – mówił na uroczystym przekazaniu wozu, Andrzej Czernecki, burmistrz Jasła.
Zadowolenia z nowego samochodu nie krył Ryszard Kłęk, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej Jasło-Żółków. – Pojazd będzie wykorzystywany do ratowania ludzi, mienia, nie tylko w naszym mieście, ale także w całej okolicy. Jesteśmy gotowi o każdej porze dnia i nocy – zapewniał.
Zakupiony samochód ratowniczo – gaśniczy bazuje na podwoziu samochodu marki Renault Master, a jego konstrukcję stanowi zabudowa kontenerowa z przedziałem sprzętowym i dachem w formie podestu roboczego. Samochód posiada podwójną kabinę pasażerską z możliwością transportu na miejsce działań sześciu strażaków. Na wyposażeniu samochodu znajdują się m.in.: agregat wysokociśnieniowy wodno – pianowy (zbiornik wody 300 l) wraz z prądownicą kątową i linią szybkiego natarcia o długości 40 m, maszt oświetleniowy pneumatyczny o mocy 2000 W zasilany sprężarką lub agregatem prądotwórczym, wyciągarka samochodowa.
UMJ
srednia wieku 55?
Strażacy z takim stażem nadają się do gaszenia pożarów – ale tylko takich jak „rura ” pali…….
ładne to wygląda mój tata Marian też jest strażakiem i miał pieniądze strażacką a kiedyś szukali dziecko bo zgubiło się i rozdawał kalendarzy strażackie tu pisze justy6na Żuczek córka strażąka Mariana Żuczka