Szkoła we Wróblowej ma swojego patrona
Dnia 03 września 2011 roku przy szkole we Wróblowej odbyła się uroczysta msza święta pod przewodnictwem Jego Ekscelencji ks. Biskupa Kazimierza Górnego, w której uczestniczyli między innymi: Senator RP Alicja Zając, Poseł RP Marek Rząsa, Wojewoda Podkarpacki Małgorzata Chomycz, Podkarpacki Wicekurator Oświaty Antoni Wydro, Starosta Jasielski Adam Kmiecik, Przewodniczący Rady Powiatu Jasielskiego Bogusław Kręcisz, Wójt Gminy Jasło Stanisław Pankiewicz, Wójt Gminy Brzyska Rafał Papciak.
Po mszy św. Biskup Kazimierz Górny poświęcił sztandar i tablicę związane z niedawno wybranym patronem szkoły – św. Maksymilianem Kolbem.
Przez ponad sto lat szkoła we Wróblowej czekała na swego patrona. 16 czerwca 2011 roku stał się nim św. Maksymilian Kolbe – męczennik, naukowiec, podróżnik, zakonnik. Już jako uczeń lwowskiego gimnazjum Ojców Franciszkanów wyróżniał się zdolnościami do nauk ścisłych: matematyki i fizyki.
Swoją dociekliwością naukową wybiegał głębiej niż materiał szkolny. Jednocześnie ponosiła go fantazja. Marzył o locie człowieka na Księżyc i udowadniał to obliczeniami i prawami fizyki. Kolbe pozostawił opis pojazdu kosmicznego, który nazwał etereoplanem. Zasady jego działania, jak też przewidywane trudności poruszania się w przestrzeni kosmicznej są poprawne i zgodne z tymi, jakie dzisiaj obowiązują. Przed II wojną światową ojciec Maksymilian miał jeszcze wielkie plany. Chciał założył rozgłośnię radiową zwaną wtedy radiostacją. Postawiono nawet budynek, skąd 8 grudnia 1938 roku nadano próbną audycję, ale niestety STACJA POLSKA 3 – RADIO NIEPOKALANÓW do wybuchu wojny nie dostało pozwolenia na nadawanie. Pomysł św. Maksymiliana nie upadł i radio dziś znowu nadaje.
Warto dodać, że radiostacja założona w 1938 była drugą na świecie po Radiu Watykańskim rozgłośnią katolicką. Innym pomysłem ojca Maksymiliana było założenie telewizji katolickiej i kina. Ojciec Maksymilian Kolbe w 1936 roku pojechał nawet na Olimpiadę do Berlina, żeby zobaczyć, jak to może działać. W planach ojca Kolbego było wybudowanie niewielkiego lotniska. Planowano zakupić kilka małych samolotów, żeby lepiej i szybciej rozwozić Rycerza Niepokalanej.
Był on jednym z pierwszym założycieli elektrowni w Polsce. Skonstruował agregat prądotwórczy, który choć nieużywany, wciąż jest czynny w Niepokalanowie. Dzięki św. Maksymilianowi wybudowany przez niego Niepokalanów miał własną drukarnię, warsztaty naprawcze, a nawet straż pożarną. Ci, którzy dokładnie zgłębili biografię św. Maksymiliana mówią o nim „Maksymalista” – ufamy, że uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum we Wróblowej będą wzorować się na swym niezwykłym patronie.
W homilii Biskup Kazimierz Górny poruszył kwestię męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana. Podkreślił, że w kraju, który wydał na świat św. Maksymiliana, Karola Wojtyłę nie wolno odbierać życia nienarodzonym dzieciom. Wspomniał także o bardzo istotnej roli rodziny w procesie wychowania młodego człowieka. Zaznaczył, że Polacy powinni być dumni ze swej bogatej i pięknej historii, wszyscy – podobne jak św. Maksymilian Kolbe powinniśmy kochał swój kraj i pracował dla jego dobra.
Agnieszka Wietecha -Szanduła
a wróblowa olal swiety antoni kurator
Rozpacz,znowu oni
Kurator Wydro Antoni był.Okulary kup se jak nie widzisz
Mieszkańcy parafii Brzyska mieli okazję przeprosić będącego na uroczystości dziś schorowanego, starszego człowieka, ks. Bugla. Kiedyś ci parafianie uczynili Mu ogromną przykrość, zamykając kościół i wręcz wyganiając Plebanii duchownego.
Ciekawe czy dziś było ich stać na słowo przepraszam, a wśród uczestników sobotniej uroczystości widziałem prowodyrów tamtych zdarzeń.
Oby młodzi mieli godziwe warunki bytowe i nie uciekali za granice , bo nie będzie dzieci i kogo uczyć w tych szkołach…….
A kiedy Bugiel im podpadł i za co?tak pytam,bo nie wiem