Ukryli narkotyki pod wycieraczką w citroenie

Kilkadziesiąt gram marihuany ujawnili i zabezpieczyli policjanci z jasielskiej komendy. Narkotyki w samochodzie przewozili młodzi mężczyźni. Wpadli w czasie kontroli drogowej. Część środków odurzających ukryli w aucie. W ręce funkcjonariuszy trafił również sprzedawca narkotyków.

W miniony poniedziałek na ul. Mickiewicza w Jaśle, policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej osobowego citroena. Samochodem podróżowali młodzi mężczyźni. W czasie sprawdzania stanu technicznego pojazdu, podejrzenia patrolu wzbudziło nerwowe zachowanie kierowcy. Wkrótce okazało się, co było tego powodem. 21-latek miał przy sobie woreczek foliowy z zawartością suszu roślinnego i elektroniczną wagę. Po użyciu testera funkcjonariusze potwierdzili, że jest to prawie 19 g marihuany. Mężczyźni trafili do aresztu, a pojazd na policyjny parking.

Podczas przeszukania citroena, specjalnie wyszkolony pies do wykrywania zapachu narkotyków, wskazał kolejne miejsce ukrycia środków odurzających. Pod przednią wycieraczką pasażera znajdował się strunowy woreczek wypełniony marihuaną, trzy tzw. działki narkotyku i dwie szklane lufki. Policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Służby Celnej Referatu Grupy Mobilnej z siedzibą w Barwinku i ich psem tropiącym sprawdzili również mieszkania podejrzanych.

Zatrzymanymi okazali się trzej mieszkańcy Jasła i jeden gminy Tarnowiec, w wieku od 18 do 21 lat. W obliczu zebranych przez policjantów dowodów, kierujący samochodem 21-latek przyznał się do posiadania środków odurzających. Wyjaśnienia złożył także jego 18 -letni kolega, który potwierdził, że pozostałe znalezione w samochodzie narkotyki należą do niego. 18-latek usłyszał również zarzut uprawy konopi indyjskich. Za popełnione czyny grozi im kara pozbawienia wolności do lat 3. Pozostałych mężczyzn podróżujących samochodem po przesłuchaniu zwolniono.

Decyzją prokuratora wobec podejrzanych zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.