W miniony weekend doszło do dwóch nieszczęśliwych wypadków przy pracy. Jeden z nich zakończył się tragicznie. W gminie Jasło zginął mężczyzna przygnieciony przez samochód. W Jaśle poważnych obrażeń doznał pracownik, który spadł z wysokości podczas montażu rolet w oknach budynku. Policjanci ustalili wstępne okoliczności tych zdarzeń.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w minioną sobotę po południu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 53-letni mężczyzna naprawiał swój samochód. Podczas usuwania usterki auto zsunęło się z podnośnika przygniatając leżącego częściowo pod pojazdem jego właściciela. W wyniku doznanych obrażeń mężczyzna zmarł na miejscu.
Kilka godzin wcześniej w Jaśle doszło do wypadku podczas wykonywania prac budowlanych. Z zebranych dotychczas informacji wynika, że 53-letni mieszkaniec Jasła wspólnie z drugim pracownikiem montował rolety w prywatnym domu. Mężczyzna stojąc na daszku, znajdującym się pod jednym z okien, wiercił otwory w murze. W pewnym momencie spadł z wysokości pierwszego piętra na chodnik. Pokrzywdzony z poważnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala.
KPP Jasło
