Szlak do Ziemi Obiecanej może wieść przez Podkarpacie

Czego Syryjczycy najczęściej szukają w Internecie? Z prośbą o analizę danych wpisywanych przez Syryjczyków w najpopularniejszej wyszukiwarce zwróciła się do firmy Google arabska telewizja Al Dżazira. Wyniki analizy specjalistów z Google nie pozostawiają wątpliwości.

Syryjczycy wciąż myślą o migracji do Niemiec. To jedno z najczęściej wpisywanych fraz w wyszukiwarce. Mieszkańcy miast objętych wojną szukają przede wszystkim informacji o tym, jak pomóc przy oparzeniach, jak udzielić pierwszej pomocy. Szukają również szpitali prowadzonych zarówno przez Czerwony Półksiężyc, jak i syryjski Czerwony Krzyż.

Imigracja do Niemiec
Jak otrzymać azyl u naszych zachodnich sąsiadów? – to najczęściej wyszukiwane frazy, jakie zarejestrowało wśród syryjskich użytkowników Google gotowych do migracji z kraju. Dlatego poszukują w sieci map w języku arabskim i informacji, jak dotrzeć do Europy. – Sprawdzają, jak nazywa się morze dzielące Turcję i Grecję, nie wiedząc, że granica kraju przebiega drogą lądową – podaje Al Dżazira.

Szlak lądowy przez Polskę
Analitycy Google informują, że najczęściej wyszukiwanymi trasami są najkrótsze połączenia pomiędzy tureckimi miastami – portowym Izmirem i Edirne na granicy z Grecją. Syryjczycy szukają też informacji o trasie z Izmiru do Istambułu, a później pieszy dystans z Macedonii do Serbii. Nie można wykluczyć sytuacji, w której nowy szlak prowadzić będzie przez Polskę. Wskazywałoby na to pojawienie się mapy wśród uchodźców na wyspie Kos z nowym szlakiem wiodącym do Niemiec, który omija zamkniętą serbsko-węgierską granicę i wiedzie przez Bułgarię, Rumunię, Ukrainę oraz Polskę.

Jest to niepokojące, bo jak informuje Gerd Műller, minister ds. współpracy gospodarczej i rozwoju w niemieckim rządzie, od 8 do 10 mln osób jest ciągle w drodze, a największe ruchy uchodźców są jeszcze przed nami.

Marcin Żminkowski
Super Nowości