Korupcja w Rafinerii Jasło S.A?
Kolejna odsłona afery podkarpackiej.
Zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za preferencyjne traktowanie jednej ze spółek branży paliwowej usłyszało byłe kierownictwo Rafinerii Jasło. Józef F. – były prezes zarządu, miał przyjąć łapówki w kwocie nie mniejszej niż 260 tys. zł, Robert B. – były wiceprezes, a obecnie prezes zarządu spółki Lotos Infrastruktura Jasło, w kwocie co najmniej 40 tys. zł, a Józef W. – były kierownik działu sprzedaży minimum 37 tys. zł. Pieniądze miał wręczać Marian D. – główny, skazany już przez sąd bohater afery podkarpackiej.
Sprawą zajmuje się Śląski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej, który tuż po zatrzymaniu mężczyzn przez CBA w środę, 27 września, postawił im zarzuty korupcyjne. Jak ustalili śledczy, do przestępczych zdarzeń miało dochodzić co najmniej od początku marca 2000 roku do początku listopada 2006 roku. Józefowi F. prokurator zarzucił ponadto, że powołując się na wpływy w Grupie Lotos S.A., podjął się pośrednictwa w załatwieniu dla leżajskiego przedsiębiorcy Mariana D. korzystnych warunków handlowych z tym podmiotem, za co przyjął co najmniej 10 tysięcy złotych. Doszło do tego w okresie pomiędzy 24 listopada 2006 r. a 6 października 2008 r.
Przeczytaj pełny tekst artykułu w papierowym wydaniu Super Nowości.
Katarzyna Szczyrek