„Prawo Bronxu” niemal zabójcze dla Szpaka

Foxtrot w wykonaniu Michała Szpaka i Pauliny Biernat do piosenki „Ain’t That a Kick” z filmu „Prawo Bronxu” nie przypadł do gustu jurorom Tańca z gwiazdami. Szpak zebrał niskie oceny sędziów – 25 punktów – jednak zmobilizował telewidzów, którzy swoimi głosami po raz kolejny uratowali go z opresji.

Siódmy odcinek 13 edycji tanecznego show zdominowała muzyka z filmów gangsterskich. Michał Szpak i Paulina Biernat zatańczyli foxtrota do piosenki „Ain’t That a Kick” (Cahn/VanHeusen) z filmu „Prawo Bronxu.” Występ nie zachwycił jednak jurorów.
– Foxtrot nazywany jest kilerem i w tym momencie niestety dopełnił przepowiedni – powiedział tuż po występie Michała Piotr Galiński. Dodał jednak, że duże wrażenie zrobił na nim wygląd Michała, który w końcu przypominał tancerza (Szpak miał na sobie granatowy garnitur a włosy gładko zaczesane). Na tym jednak podobieństwo do profesjonalnych tancerzy się kończyło.
– Były bardzo dobre momenty kiedy po podniesieniu zatańczyłeś bardzo porządny kawałek i wtedy przestałeś świrować, zatańczyłeś. Gdybyś od początku nie chciał tak bardzo być aktorski, skupił się na Paulinie i foxtrocie efekt byłby lepszy – ocenił Piotr Galiński – Musisz bardziej kontrolować ciało. Ale idziesz do przodu – dodał juror.
Krytycznie o występie Michała wypowiedział się Janusz Józefowicz. – Foxtrot nie jest pańskim żywiołem, ale jest pan człowiekiem muzykalnym, który również w tańcu się realizuje, ja to doceniam i szanuję, ale nie chciałbym oglądać foxtrota w pańskim wydaniu – powiedział reżyser.
Ostatecznie Michał otrzymał 25 głosów jurorskich, tradycyjnie najniższe noty przyznała Iwona Pavlowić. – Ani jednego poprawnie wykonanego kroku, dlatego tylko 3 – tłumaczyła swoją decyzję jurorka.
Mimo słabego występu Michał mógł liczyć na telewidzów, którzy jak co tydzień wsparli swoimi głosami jaślanina. Ostatecznie Michał zajął czwarte miejsce i zobaczymy go w kolejnym odcinku tanecznego show.
Julka K.
Jaslonet.pl