Szebnie mają oczyszczalnie a gmina Jasło nowych inwestorów?

Otwarta dzisiaj oczyszczalnia ścieków w Szebniach zamyka kilkuletnią batalię gminy Jasło o budowę sieci kanalizacyjnej. Poza wybudowaniem sieci w Krajowicach, gmina ma już kompleksowo rozwiązany problem oczyszczania ścieków.

Inwestycja w Szebniach, choć mniejsza od oczyszczalni w Trzcinicy (czytaj więcej) będzie obsługiwać 5 miejscowości Bierówkę, Chrząstówkę, Nieplę, Szebnie i Zimną Wodę.

– Jest to oczyszczalnia, która ma możliwość oczyszczania 450 m³ na dobę. Wielkość tej oczyszczalni została obliczona proporcjonalnie do zlewni, którą będzie obsługiwać – mówi Stanisław Woźniak, dyrektor Gminnego Zakładu Komunalnego w Jaśle.

Na terenie zlewni wybudowano 59 km sieci kanalizacyjnej i będzie ona obsługiwać 680 budynków.

– Należy pamiętać, że przyłączenia nadal trwają, bo coraz to nowe budynki są podłączane i ta oczyszczalnia powinna zabezpieczyć w pełni potrzeby jak i dać możliwość włączenia nowych budynków – tłumaczy Woźniak.

Oczyszczalnia w Szebniach jest jedną z 10 wybudowanych w ramach programu Poprawy Czystości Zlewni Rzeki Wisłoki. Koszt całego projektu to 48 mln euro, z tego jedna czwarta, czyli 12 mln euro, przypada na gminę Jasło. W ramach tych 12 milionów zostały zrealizowane dwie oczyszczalnie w Trzcinicy i w Szebniach oraz wybudowano 190 km sieci kanalizacyjnej w tym 57 przepompowni.

Korzyści dla gminy są spore. Między innymi rozwiązuje to problem ścieków oraz odprowadzania nieczystości do gruntów i zatruwania przydomowych studni. Prócz znaczenia ekologicznego budowa sieci kanalizacyjnej ma wymiar ekonomiczny. Wójt Pankiewicz podkreśla, że gmina stała się atrakcyjna dla branży budowlanej.

– Zdecydowanie zwiększyła się ilość wydawanych decyzji o warunkach zabudowy na terenie naszej gminy. W ubiegłym roku było to 150 decyzji, jest to więcej niż w mieście Jaśle. Działki są droższe, bo tereny są uzbrojone  a przy tym atrakcyjniejsze dla inwestorów – mówi Stanisław Pankiewicz, wójt gminy Jasło.

Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl