Ceramiczne figurki i kafle, płaskorzeźby, pocztówki i znaczki ukazujące różne zawody świata, ze zbiorów kolekcjonera Wilfrieda de Meyera, zostały pokazane na wystawie w Muzeum Regionalnym w Jaśle.
Wystawa powstała z myślą o dzieciach i młodzieży
– Patrząc na te figurki, które pokazują obecne zawody oraz te, które już niestety nie istnieją, można zobaczyć jak kiedyś ludzie pracowali, jakie zawody wykonywali. A przy okazji jest to wystawa, która pokazuje jak można zagospodarować czas wolny, że można mieć pasję kolekcjonerską – mówi Alfred Sepioł, dyrektor Muzeum Regionalnego w Jaśle.
Na wystawie zgromadzono kilkadziesiąt figurek pokazujących pracę i zawody. Wszystkie pochodzą z kolekcji Wilfrieda de Meyera, Flamanda, który od kilkudziesięciu lat mieszka w Polsce, w Gorlicach.
– Pierwsze kontakty z Polską miał w latach 80., kiedy przyjeżdżał tutaj z darami dla Solidarności. I tak się zakorzenił, że został w Polsce – mówi Alfred Sepioł.
Mayer przez wiele lat był żeglarzem, parał się różnych zawodów. Jego pasją od zawsze było kolekcjonowanie zabytkowych przedmiotów. Do niego należy m.in. kolekcja 500 polskich medali, która jest pokazywana na wystawach w Polsce. Pasji zbierackiej, jak sam mówi, ma dużo więcej. Jak więc znajduje miejsce na wszystkie te eksponaty?
– Mam jeszcze trochę miejsca – żartuje Wilfried Meyer – Moje eksponaty jeżdżą po różnych wystawach, część magazynuję. Ale na razie miejsca mi nie brakuje, jest jeszcze miejsce na kilka innych kolekcji – mówi kolekcjoner.
Wystawa w Muzeum Regionalnym w Jaśle będzie czynna do połowy października.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
– – –
