Jaślanka w kadrze Polski

Dorota Pykosz, wychowanka Gamratu Jasło a obecnie zawodniczka MKS Muszynianka–Fakro wdarła się przebojem do kadry polskich siatkarek. 31- latka ciężko wywalczyła prawo startu w podstawowym składzie, czy jednak utrzyma się w kadrze?

Dorotę można było zobaczyć w towarzyskim dwumeczu z reprezentacją Rosji. Powołanie do kadry, jak sama mówi, zdobyła w ostatniej chwili.

– Szczerze mówiąc, w ogóle się nie spodziewałam powołania. Było to dla mnie zaskoczenie, że w ogóle trener do mnie zadzwonił. Zrobił to zresztą w ostatniej chwili. Z wieloma dziewczynami już rozmawiał wcześniej – zwierza się w wywiadzie dla Reprezentacja.net.

Na szacunek trenerów, którzy postawili na dziewczynę z Jasła, Dorota zapracowała ciężką pracą. Na swoim koncie ma m.in. trzy  I miejsca MP z MKS-em Muszynianką-Fakro w sezonach 2005/2006, 2007/2008, 2008/2009. Dorota może się pochwalić również sukcesami międzynarodowymi. Jest zdobywczynią Pucharu w Piemonte 2009 i tytułu najlepiej blokującej turnieju w Piemonte 2009.

Pytana o to, czy zagości na stałe w kadrze Polski, Dorota odpowiada:

– Nawet o tym nie myślę, szczerze mówiąc. Pracuję, daję z siebie wszystko. Jeżeli trener będzie mnie zabierał, to będę się cieszyć, jeżeli nie – przyjmę to. Mam do kogo i do czego wracać. Nie traktuję tego w kategoriach, że muszę jechać za wszelką cenę, a jak nie to się załamię.

Po dwumeczu  z Rosjankami w Rzeszowie (Polska – Rosja 3- 0) j i w Łańcucie (Polska –  Rosja 0-3) nasza zawodniczka grająca na pozycji środkowej udowodniła, że jest silnym ogniwem reprezentacji i będzie jej podporą podczas eliminacji MŚ w Rzeszowie.
 
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl