To był „trudny orzech do zgryzienia” – taką opinię wyrazili uczestnicy dyskusji o książce Jose Saramago „O malarstwie i kaligrafii”, która się odbyła 19 marca 2013 r. w Miejska Biblioteka Publiczna w Jaśle.

Myślę, że pisanie z malowaniem ma wiele wspólnego, tylko że portret namalowany słowem jest stokroć wyrazistszy niż najbardziej wyrafinowany melanż farb – powiedziała B. Tora.
Obecny na spotkaniu jasielski artysta malarz J. Kukułka stwierdził, że solidny warsztat jest podstawą, dopiero później można mówić o artyzmie.
Zarzut wobec książki to długie, zawiłe konstrukcje zdaniowe, które dla innych czytelników okazały się atutem. T. Hołosyniuk skrytykował amoralną wg niego postać malarza, który zawodzi zleceniodawców w imię nowych wizji i zmiany własnej koncepcji sztuki. Z. Wojdyła i W. Tokarczyk, starali się spojrzeć na książkę przez pryzmat życia noblisty i jego innych tekstów takich jak „Ślepcy” czy „Wszystkie imiona”.
Na zakończenie B. Tora powiedziała: Czytając książkę mamy wrażenie, że bierzemy udział w smakowaniu słownych potraw z wytrawnej i oryginalnej kuchni. Z menu dowiadujemy się o jaką potrawę chodzi, ale podczas degustacji doświadczamy tyle doznań smakowych, że w końcu nie jest istotne co spożywamy, ale o bogactwo składników i ich udział w określaniu tej „boskiej strawy”.
MBP w Jaśle
                             Subscribe
                            
                        
                                            
                        0 komentarzy                    
                                        
                    
                                                                        najstarszy
                                                                        
                                
                            
                                                 
				



