– Największy wzrost dochodowości wystąpi w rodzinach o najniższych dochodach – zapewnia ministerstwo. Prawdopodobnie od kwietnia przyszłego roku rodzice otrzymają obiecane przez PiS w kampanii wyborczej świadczenie w wysokości 500 zł na dziecko. Obecny projekt ustawy przewiduje włączenie tego świadczenia do dochodu, ale jako świadczenie wychowawcze nie wpłynie ono na wysokość zasiłków z pomocy społecznej.
Jak zapewnia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, ustawa o wsparciu i pomocy dla rodziny „program Rodzina 500 plus”, będzie jedną z pierwszych, które będą procedowane w 2016 roku. Na obecnym etapie konsultacji społecznych zakłada ona, że 500 zł będzie przysługiwać każdej rodzinie na drugie i każde kolejne dziecko, zaś w rodzinach o dochodach mniejszych niż 800 zł na osobę (lub 1200 zł w rodzinach z dzieckiem niepełnosprawnym) także na pierwsze dziecko. 500 zł ma być kwotą netto.
Świadczenie ma wypłacać urząd miasta, gminy, ośrodek pomocy społecznej lub centra do realizacji świadczeń socjalnych. Wniosek w tej sprawie trzeba będzie składać co roku w miejscu zamieszkania. Zaświadczenie o dochodach będzie potrzebne przy ubieganiu się o świadczenie na pierwsze dziecko, zaś na drugie i kolejne już nie.
500 zł ma być wypłacane polskim rodzinom do momentu osiągnięcia przez dziecko pełnoletniości. Przez 18 lat rodzice otrzymają zatem dodatkowy dochód na wychowanie jednego dziecka w wysokości 108 tys. zł, o ile oczywiście świadczenia tego nie obniżą lub całkowicie nie zlikwidują kolejne rządy.
W poniedziałek „Dziennik Gazeta Prawna” podał, że świadczenie 500 zł na dziecko nie będzie uwzględniane przy przyznawaniu zasiłków z pomocy społecznej. Zapytaliśmy o to w Warszawie. – Świadczenie 500+ nie jest świadczeniem pochodzącym z pomocy społecznej, tylko świadczeniem wychowawczym (…) Największy wzrost dochodowości wystąpi w rodzinach o najniższych dochodach – czytamy w odpowiedzi z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Na razie nie wiadomo czy świadczenie obejmie również emigrantów. – To jest jeden z tych aspektów, nad którym powinniśmy bardzo dokładnie popracować, żeby 500 złotych było przeznaczone na dzieci, które są w Polsce (…) My nie chcemy płacić pieniędzy na dzieci, które mieszkają w bardzo bogatych krajach Zachodu – powiedział w poniedziałek minister rozwoju Mateusz Morawiecki.
Według szacunków rządowych, w 2016 roku realizacja programu „Rodzina 500 plus” ma kosztować budżet państwa 16 mld zł, zaś w kolejnym – 22 mld zł.
Arkadiusz Rogowski
Super Nowości
