Przegląd mediów

Czy szczepienia przywrócą „normalność”

– Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam skorzystać z możliwości zaszczepienia. To historyczny dzień. Uważam szczepienia za największe osiągnięcie ludzkości w walce z wirusami – mówiła Jolanta Kluz-Zawadzka, konsultant wojewódzki ds. epidemiologii, wielki zwolennik szczepień w ogóle, po zaszczepieniu przeciwko COVID-19. – „Zaszczepmy się, kto może i bądźmy jak babka wielkanocna, która jako całość zabezpieczy i rodzynki w środku, które nie mogą być szczepione. To jest nasz obowiązek społeczny, humanitarny, chrześcijański”. To absolutnie bezpieczne – przekonywała.

Genialna broń
Jej zdaniem, szczepionka będzie chronić także przed nowym wariantem koronawirusa, który odkryto w Wielkiej Brytanii, ponieważ nie ma zmian w samej jego sekwencji. – Dostajemy do ręki broń genialną. Dzięki niej możemy przerwać transmisję wirusa poprzez własną odporność – mówiła.

– Mam nadzieję, że wszyscy się zaszczepimy w trosce o naszych rodziców, dziadków, dzieci i naszych pacjentów
– mówił Andrzej Jamro, lekarz chorób wewnętrznych z poradni POZ przy MSWiA. I dodał, że przyjęcie szczepionki nie wymaga żadnych przygotowań czy wyrzeczeń. Można ją przyjąć o każdej porze dnia, niekoniecznie na czczo.
– To pierwszy dzień bardzo długiej drogi, która jest przed nami – mówił dr Piotr Stawarski, koordynator ds. szczepień w szpitalu MSWiA. Podkreślał przy tym, że szczepienia przeciwko COVID-19 są dużo większym wyzwaniem logistycznym, bo szczepionkę można po odmrożeniu przechowywać w warunkach lodówki (2 – 8 stopni C) jedynie 120 godzin. Chodzi więc o to, by w krótkim czasie wyszczepić maksymalnie dużo osób.
– Są dwa cele, które chcemy osiągnąć: powrót do normalności i ochrona ludzi, którzy by umarli. Jak ochronimy te osoby, czyli osoby najstarsze, a także m.in. kadrę medyczną, to będziemy mogli zdjąć większość obostrzeń – zachęcał główny doradca premiera ds. COVID-19, prof. Andrzej Horban.

Czego się obawiają
– Trudno mi uwierzyć w tak szybkie wynalezienie bezpiecznej szczepionki. Jeszcze na wiosnę niemal ci sami eksperci mówili, że jej wynalezienie potrwa nawet dwa lata, a teraz zaczynają szczepić niecały rok po wybuchu pandemii – mówi Lucyna Janusz z Rzeszowa. W podobnym tonie wypowiadają się inni mieszkańcy. – Nie przekona mnie nawet zaszczepienie się premiera czy prezesa PiS. A bo to wiadomo, co im wszczepią, może sól fizjologiczną? – mówi Ryszard. Co gorsza, uważa tak aż 42 proc.
Ich wątpliwości ma pomóc rozwiać uruchomiona właśnie infolinia 989. Pod tym numerem przez całą dobę, siedem dni w tygodniu, na pytania czekać ma blisko 500 konsultantów. Odpowiedzą oni na pytania dotyczące zarówno organizacji szczepień, jak i kwestii związanych z samym podaniem szczepionek. Połączenie jest bezpłatne. Uruchomiono także numer 22 626-29-89 dla dzwoniących z zagranicy i abonentów operatorów nieobsługujących numerów specjalnych. Dodatkowo w dni robocze, w godzinach 8 – 16, dostępny jest również wideoczat na stronie gov.pl/szczepimysie. Pytania można również przesyłać na adres: szczepionki@nfz.gov.pl. Po 15 stycznia przez infolinię 989 będzie można zapisywać się na szczepienie.

Po wyszczepieniu grupy 0, przyjdzie czas na szczepienie kolejnych grup, pensjonariuszy DPS, osób powyżej 60. roku życia (w kolejności od najstarszych), służb mundurowych, nauczycieli i wszystkich innych, chętnych osób. Proces powszechnych szczepień Polaków rozpocznie się prawdopodobnie w pierwszym kwartale 2021 roku. Dokładne daty dla poszczególnych grup wiekowych będą jeszcze podane przez resort zdrowia. Każdy dostanie e-zaproszenie na szczepienie, które będzie ważne przez 60 dni. Zaproszenia będą generowane automatycznie w systemie P1 w transzach zgodnych z kolejnością szczepień (dla określonych grup wiekowych, zawodowych, itd.). Ponadto lekarze będą mogli wystawić dla pacjenta indywidualne e-skierowania (np. dla osoby nieposiadającej numeru PESEL czy dla osoby, która nie mogła poddać się szczepieniu w okresie ważności pierwszego e-skierowania).
Do udziału w programie szczepień na Podkarpaciu zgłosiło się blisko 400 podmiotów. Może być ich jeszcze więcej, bo nabór nie został jeszcze zamknięty. W tej grupie jest też 29 szpitali węzłowych, gdzie szczepieni są pracownicy służby zdrowia.

Anna Moraniec
Super Nowości

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x