Kierowcy, nie dajmy się doić Rostowskiemu!
W I połowie 2012 roku zapłaciliśmy prawie 15 mln zł mandatów. To więcej niż zakłada rządowy plan! 14 889 761 zł – dokładnie taką kwotę udało się rządowi zedrzeć na Podkarpaciu z tytułu mandatów karnych w I połowie 2012 roku. Stanowi to 52,18 proc. planu ministra finansów, który w 2012 roku zaplanował ograbić podkarpackich kierowców z 28,5 mln zł. To oficjalne dane przekazane nam przez Urząd Wojewódzki.
W drugim półroczu sytuacja kierowców będzie jeszcze trudniejsza. Nowe fotoradary działają już w: Bukowej, Dębicy, Jeżowym, Kopkach, Majdanie Królewskim, Nowej Sarzynie, Nowosielcu, Parkoszu, Przeworsku, Rudnej Małej, Sędziszowie Małopolskim, Skołoszowie, Stobiernej, Tarnowskiej Woli oraz w Trzcianie. Zostały one wyposażone w nowoczesny system informatyczny, mający przyspieszyć procedurę wystawiania mandatów. Jak się przed nimi ustrzec?
Do najczęstszych broni kierowców należą: CB-radio, nawigacje wyposażone w bazę fotoradarów, aplikacje na telefony komórkowe informujące o zdarzeniach na drodze oraz antyradary. Korzystanie z tych ostatnich w czasie jazdy jest jednak w naszym kraju nielegalne. – Urządzenia te emitują fale o danej częstotliwości, powodując tym samym zakłócenia w działaniu policyjnych urządzeń pomiarowych – tłumaczy Klaudia Cichocka z portalu creandi.pl.
Wciąż najbardziej popularne są CB-radia, chociaż systematycznie tracą użytkowników na rzecz aplikacji mobilnych. – Rozwiązania te oferują funkcję automatycznego powiadamiania o fotoradarach oraz możliwość dodawania przez użytkowników miejsc kontroli i utrudnień w ruchu. Niektóre z nich dysponują również opcją nawigacji – mówi Cichocka. Część z nich jest bezpłatna, a koszt korzystania z tych płatnych oscyluje w granicach kilku do kilkunastu złotych miesięcznie.
Najmniej popularne są urządzenia nawigacyjne, ponieważ użytkownicy muszą płacić za aktualizacje bazy fotoradarów oraz bazy punktów, w których często mają miejsce kontrole radarowe. Ich wadą jest również wymóg posiadania licencji.
Arkadiusz Rogowski
Super Nowości
Przestańcie szarżować na drodze to będzie mniej mandatów.Kiedy wreszcie policja zajmie się matołami palącymi gumę na stacji paliw koło wieżowców?
Chciał bym opowiedzieć Wam pewną historię która wydarzyła się dzisiaj tj. 24.09.2012 przy ulicy Mickiewicza w Jaśle w połowie odległości między mostem, a cmentarzem. Jak to ostatnio bardzo często bywa w tym miejscu napotkaliśmy jakieś auto z dziwną skrzynką przed maską. Akurat tak nieszczęśnie się stało, że zaszła pewna sytuacja, którą nazwijmy awaryjną i musieliśmy zatrzymać się przed tym samochodem. Nie wydaje mi się, żeby było to coś złego, ponieważ zatrzymaliśmy się na pasie który przeznaczony jest do parkowania. Jak sie okazało chwilę później panowie w mundurach którzy wysiedli z tego pojazdu mieli jednak coś przeciwko. Stwierdzili, iż utrudniamy i… Czytaj więcej »
zak ! taki jesteś święty ??? i prawa złodziejskiego żądów PO przestrzegasz ???
Czy aby w/w reportaż nie jest podżeganiem do popełniania wykroczeń lub przestępstwa, a za to sankcje karne są. ;D
Nasz ,,rumiany ” władca powinien brać przykład z prezydenta Stalowej Woli i zlikwidować darmozjadów ze Straży Wiejskiej. Policja w zupełności wystarczy .
A czy straszaki nauczyły się już ustawiać swój śmietnik 22 stopnie do osi jezdni. W przeciwnym razie pomiar jest zafałszowany i nieważny.
Swoją drogą do BRONI KIEROWCÓW ktoś powinien dopisać jazdę zgodną (+/-) z przepisami. Jeżdżę sporo po naszych lokalnych drogach i muszę powiedzieć, że niektórzy zachowują się na drodze jak małpy w gaju. Ale zauważam, że kultura jazdy się poprawia i podejrzewam, że za jakiś czas będzie u nas tak jak na Słowacji (Słowacy się dosyć szybko nauczyli).
Istnieje obawa powrotu straych czasów,tj.premiowania i awansowania ludzi w tych służbach w zależności od ilości wlepionych mandatów.Ci ludzie stanowią zamkniętą grupę,specjalnie formowaną.Dla nich rozkaz rzecz swięta,a ponadto splendory za nadmierną służalczość są łakomym kąskiem.Nie ulega wątpliwości \,że należy dyscyplinować krnąbrnych ale nie można i chyba nie wolno stosować siłowej łapanki.Trudno tutaj przypisywać Rostowskiemu pazerność,bo to ludzie i Ci którzy jeżdżą i Ci którzy dyscyplinują powinni zachować zdrowy rozsądek.