Hipermarkety zapłacą nowy podatek od swoich obrotów. Eksperci twierdzą, że za to wszystko zapłaci klient, a… Duże sklepy o powierzchni ponad 250 mkw. będą obciążone podatkiem obrotowym. Z tego powodu m.in. hipermarkety podniosą ceny żywności.
Mali sklepikarze mogą się już cieszyć. Do osiedlowych sklepów przyjdzie więcej klientów, bo gdy będą mieli do wyboru duży sklep z droższymi produktami, czy mały z tańszymi, to wybiorą ten mniejszy.
Nowy podatek handlowy dla sieci handlowych i sprzedawców detalicznych zostanie wprowadzony w pierwszym kwartale 2016 roku. Rząd planuje, że hipermarkety i markety zapłacą 0,7 proc. od dochodów do 300 mln zł miesięcznie, a powyżej tej kwoty stawka wzrośnie do 1,3 proc. Będzie też wprowadzony specjalny podatek za handel w soboty, niedziele i święta. Od obrotu w te dni duży sklep będzie musiał zapłacić 1,9 proc.
Pieniądze ze sklepów na dzieci
W sumie wszystkie większe sklepy funkcjonujące w Polsce zapłacą rocznie do budżetu państwa 2 mld zł podatku – tak wynika z wyliczeń Ministerstwa Finansów. Zdaniem ekspertów ds. handlu, koszty tej daniny zostaną przerzucone na klientów hipermarketów. A skoro tam będzie drożej, to ceny w niewielkich osiedlowych i wiejskich sklepach na pewno nie wzrosną, a mogą nawet spaść. Rząd pieniądze pozyskane od sieci handlowych przekaże na sfinansowanie programu „500 plus”, który przewiduje wypłatę świadczenia na drugie i każde kolejne dziecko.
Przeczytaj pełny tekst artykułu w papierowym wydaniu Super Nowości.
Mariusz Andres
Super Nowości
trochę przedwcześnie się cieszyli 🙁 Podatek niestety w większości przypadków ich też obejmie. Hipermarkety dadzą radę a mały padnie! Miało być dobrze a wyszło jak zawsze 🙁