Kolejne bardzo cenne wyjazdowe punkty trafiły na konto podopiecznych Roberta Hapa. Czarni w dniu dzisiejszym rozegrali spotkanie na trudnym terenie w Pilźnie.
Już w pierwszych minutach spotkania jaślanie mogli bez większych problemów zdobyć bramkę, która na pewno uspokoiła by ich grę. Niestety brakowało ostatniego podania. W ostatnim kwadransie spotkania Czarni mięli kilka okazji strzeleckich, ale każda z nich kończyła się fiaskiem. Nic nie spodziewał się, że spotkanie zakończy się tak dużym pogromem ze strony gości.
Pierwszą bramkę dla jaślan zdobył w 52. minucie Marcin Warchoł, który po zamieszaniu podbramkowym pokonał bramkarza gospodarzy. Do 75. minuty goście prowadzili tylko jedną bramką, przez co gra była bardzo nerwowa. W 76. minucie bramkę ,,dla pewności” zdobył Łukasz Bieniasz. Dziesięć minut później po błędzie jasielskiej obrony, do bramki Biernackiego trafił Leśniowski. Zwycięstwo Czarnych w doliczonym czasie gry przypieczętował Dawid Cempa.
– Jestem zadowolony z gry zespołu w dzisiejszym spotkaniu. Pomimo nieobecności naszego bramkarza udało nam się zdobyć komplet punktów. Fajnie w spotkaniu wypadł Miłosz Biernacki – mówi Portalowi Jaslonet.pl, Robert Hap.
Przemysław Janas
Jaslonet.pl
Super chłopaki za zwycięstwo! tak trzymać i pokażcie tym wszystkim którzy źle wam życzą że jesteście wielcy! Brawo.
Brawo!!!
Brawo chłopaki!!!