Puchar Polski: Zwycięstwo Czarnych po bramce Cempy (foto)
W IV rundzie Pucharu Polski na szczeblu okręgu krośnieńskiego, podopieczni trenera Roberta Hapa pokonali ligowego rywala z Nowotańca 0:1. Jedyną bramkę w spotkaniu zdobył Dawid Cempa.

Pierwszy kwadrans spotkania, to bardzo nerwowa gra w wykonaniu obu zespołów. W jedenastej minucie, świetną okazję strzelecką zmarnował Waldemar Złotek, który oddał mocny strzał wprost na bramkę, której strzegł Oleh Ytkhot.Pomimo licznych ataków obydwóch drużyn, żadna z nich nie zdołała do połowy przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.

Pięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy świetną okazję strzelecką miał jeden z jasielskich napastników, lecz piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. W drugim kwadransie drugiej odsłony spotkania, zawodnicy z Jasła zaczęli coraz pewniej atakować bramkę gospodarzy, ale w ich grze brakowało dobrego wykończenia. Sześć minut przed zakończeniem spotkania, pierwszą i jedyną bramkę w spotkaniu zdobył wprowadzony kilkanaście minut wcześniej Dawid Cempa, który po dograniu Wardęgi ,,przeciął” dogranie i skierował piłkę do bramki.

W końcówce spotkania, zawodnicy z Nowotańca zaczęli atakować bramkę strzeżoną przez Sławomira Kwieka, ale jaślanie pewnie utrzymali jednobramkowe prowadzenie.
Następnym rywalem wicelidera IV-ligi podkarpackiej będzie reprezentant III ligi – zespół Partyzanta Targowiska, pod wodzą trenera Piotra Kota, natomiast Stal Sanok zagra z Karpatami Krosno.

Robert Hap (Czarni Jasło): ,, W dzisiejszym spotkaniu zwyciężyła drużyna, która po prostu była skuteczniejsza na boisku. Przejęliśmy niepotrzebnie styl przeciwnika – czyli dużo niepotrzebnej walki. Stworzyliśmy kilka groźnych akcji, żałuję, że Waldemar Złotek nie zdobył bramki, kiedy miał do tego bardzo dobrą sytuację. W dzisiejszym meczu, moi zawodnicy nie popełniali dużych błędów. Brakuje nam troszkę koncentracji w sytuacjach podbramkowych oraz przy stałych fragmentach gry. Następnym rywalem, w kolejnej rundzie rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu okręgu krośnieńskiego będzie III-ligowy Partyzant Targowiska”.
Przemysław Janas
Jaslonet.pl
Był bendzie jest jasielski jks
Brawo Czarni 😉
czym tu się podniecac ,kopacze w balon na wiosce