Remisem 1:1 zakończył się sparingowy mecz Czarni Jasło – Wisłok Wiśniowa. Pierwsi bramkę zdobyli podopieczni trenera Ryszarda Skuby po bardzo ładnej zespołowej akcji.
Wszystko zaczęło się od prostopadłego i celnego podania od Tomasza Dziobka do Artura Wójtowicza. Nasz pomocnik sprytnie zagrał pomiędzy obrońcami Wiśniowej do wychodzącego na pełnej szybkości Bartka Szopy. Bartek zrobił to co do niego należało i celnym strzałem wyprowadził Czarnych na prowadzenie. W dalszej części meczu gra była bardzo wyrównana. Wiśniowa kilkakrotnie zagroziła bramce bronionej przez Damiana Niemczyńskiego.
Bramka wyrównująca padła w osiemdziesiątej piątej minucie meczu, którą zdobył Waldemar Złotek. Do końca spotkania pozostało niewiele czasu, ale jasielska drużyna dążyła do zdobycia zwycięskiej bramki. Najbardziej aktywny w końcówce tego meczu był Grzegorz Munia, który dwa razy w swoim stylu przeprowadził bardzo groźne akcje, które niestety nie zakończyły się strzeleniem bramki i mecz zakończył się remisem.
JKS Czarni 1910 Jasło – Wisłok Wiśniowa 1:1 (1:0)
1:0 Szopa 32′
1:1 Złotek 85′
Czarni: Niemczyński – Munia, Chrząszcz, Dziobek, Dziedzic – Wójtowicz (Pham Van 65′) , Urban (Testowany 30′), Stelmach, Wietecha, Tusiński (Kulig 46′) – Szopa
Czarni Jasło
