Czarni Jasło przegrali wyjazdowy mecz z Kotwicą Korczyna. Pomimo tego że to drużyna jasielska przez większość meczu była stroną przeważającą, prowadziła grę i miała więcej okazji do zdobycia goli to gospodarze wygrali ten mecz.
Pierwszy gol dla gospodarzy padł z rzutu karnego po przypadkowej ręce Bartłomieja Rodaka w obrębie pola karnego. Karnego na bramkę zamienił Zych. Pomimo straconej bramki Czarni nadal byli drużyną przeważającą. Krótko po tym Bartłomiej Rodak miał wyśmienitą sytuację, ale jego strzał głową minimalnie minął bramkę gospodarzy. Bardzo dobrym strzałem z rzutu wolnego popisał się Łukasz Urban, ale bramkarz gospodarzy końcami palców zdołał wybić zmierzającą do bramki piłkę.
W drugiej połowie ponownie Łukasz Urban miał okazję do zdobycia bramki, ale po jego strzale piłka odbiła się od poprzeczki. W sześćdziesiątej piątej minucie gospodarze wykonywali rzut rożny. Nasz bramkarz minął się z łatwą piłką i ponownie Zych wykorzystał prezent i zdobył drugą bramkę. W drugiej części spotkania sędzia zawodów popełnił dwa kardynalne błędy.
Po zagraniach ręką w polu karnym gospodarzy powinien odgwizdać dwa rzuty karne dla naszej drużyny.
Kotwica Korczyna -JKS Czarni 1910 Jasło 2:0 (1:0)
1:0 Zych 16′ karny
2:0 Zych 65′
Czarni: Niemczyński – Munia, Dziobek, Dziedzic, Żygłowicz – Gabryel(65′ Musiał), Wyderka, Urban, Biernacki(46′ Wójtowicz), Frączek – Rodak(72′ Wiśniowski)
Czarni Jasło
